Skip to main content

Zamów kolekcjonerski ALMANACH i odbierz darmową grę na GOG

Odkryj gatunek gier przygodowych, które oczarowały świat.

Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Gracze szykują podobno akcję zaniżania średniej ocen Starfield

Gra najwyraźniej ma jedną zasadniczą wadę.

W zasadzie już tylko dni dzielą nas od premiery Starfield, czyli pierwszej od 25 lat zupełnie nowej marki twórców Skyrim i ostatnich części Fallouta. Choć gra jeszcze nie zadebiutowała, to część graczy najwyraźniej wie już wszystko na jej temat i zamierza wystawić produkcji... mocno subiektywne oceny.

Starfield zapowiada się naprawdę dobrze. To ogromne RPG osadzone w świecie, w którym podróże międzygwiezdne są chlebem powszednim, a do tego oferujące masę aktywności pobocznych od budowy statków i baz kosmicznych, przez walkę na orbicie aż po gotowanie czy spłacanie kredytu hipotecznego. Co prawda można przyczepić się do 30 FPS na konsolach czy braku płynnego wchodzenia w atmosferę z orbity, ale najwidoczniej główną wadą gry jest co innego.

W sieci można natrafić na wpisy osób, które otwarcie przyznają, że planują bombardować Starfield negatywnymi ocenami na portalach pokroju Metacritic czy Opencritic, a także na kartach gry w sklepach Steam czy Microsoft Store i nawet zakładają w tym celu liczne fałszywe konta. Część z tych osób jawnie przejawia sympatię do określonych platform, co może sugerować, że głównym powodem planowanego bombardowania Starfield jest... jego brak na rzeczonych platformach.

Oczywiście wiele z tych wpisów najprawdopodobniej pisana była z przymrużeniem oka lub jest zwykłym trollowaniem, jednak warto mieć tego typu „pogróżki” na uwadze, gdy oceny użytkowników będą mocno odbiegały od recenzji profesjonalnych krytyków. Pokazuje to też problem portali agregujących oceny, które nie mają lekkiego życia z osobami kierującumi się niecnymi pobudkami.

Metacritic już jakiś czas temu zapowiedziało zaostrzenie moderacji i walkę z nienawiścią (tak pod kątem gier, jak i innych użytkowników), jednak w żadnym wypadku nie wyeliminowało to zjawiska tzw. bombardowania negatywnymi ocenami. Sprawa podobnie wygląda też w przypadku wielu innych stron, dlatego radzimy sugerować się raczej opiniami recenzentów podzielających wasze gusta oraz sprawdzić grę na materiałach ulubionych twórców internetowych, które powinny pojawić się już 1 września.

Read this next