Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Assassin's Creed Origins - Bitwa nad Nilem

Walka z Pothejnosem i Septymiuszem oraz ochrona Cezara.

Zadanie to rozpocznie się automatycznie wraz z zakończeniem misji Aya: Ostrze Bogini, kiedy to po scence przerywnikowej, w której Aya daje znak na latarni, wracamy do postaci Bayeka i naszym głównym zadaniem będzie ochrona samego Cezara.

Jedziemy zatem jako pasażer w rydwanie poprzez palące się miasto. Proponujemy od razu obrócić się do tyłu, gdyż po chwili będziesz musiał strzelać z łuku do nadciągających nieprzyjaciół. Wrogów przed rydwanem możesz zignorować.

Jeśli chodzi o samo strzelanie z łuku, nie musisz przejmować się ilością posiadanych strzał - są nieskończone, ale trudnością może okazać się samo celowanie w ciągłym ruchu. Zagrożenie będzie głównie płynąć ze strony jeźdźców, którzy bardzo szybko będą zbliżać się do twojego rydwanu.

Łucznicy na koniach nie będą aż tak przerażający, jak rozwścieczony słoń.

W końcu wyjedziecie za miasto, gdzie jeźdźców będzie znacznie więcej, ale w większej odległości, przez co celowanie okaże się znacznie prostsze. Największe zagrożenie będzie płynąć jednak ze strony słonia bojowego, który w pewnym momencie wbiegnie na ścieżkę.

  • Musisz wtedy rozpocząć zmasowany i nieprzerwany ostrzał w kierunku jego głowy.
  • Nie przestawaj strzelać i robić to celnie - w przeciwnym wypadku zginiesz i będziesz musiał rozpoczynać od początku etapu, czyli przejazdu przez miasto.
  • W pewnym momencie Bayek zamieni strzały na włócznie - rzucaj nimi w głowę słonia, ale celując lekko wyżej od miejsca, w które chcesz trafić.
  • Włócznie bowiem lekko opadają po samym rzucie, dlatego potrzebne jest nanoszenie korekty.

Finalnie nie zdołasz pokonać słonia samodzielnie, ale gdy zbliżysz się do latarni, nastąpi przerywnik filmowy, w którym zagrożenie zostanie zażegnane. Następnie gra przeniesie nas o trzy dni do przodu, w rejony delty Nilu.

Biegnij w kierunku znacznika misji, zupełnie ignorując wydarzenia z najbliższej okolicy. Twoim celem jest Pothejnos, który będzie dosiadał słonia bojowego. Teoretycznie można byłoby napisać oddzielny poradnik do samej walki ze słoniem, ale w rzeczywistości nie jest aż tak straszna, na jaką wygląda.

Słoń bojowy i walka z nim w Assassin's Creed Origins.

Większość walk w Assassin's Creed Origins nie wymaga od ciebie pozostawania w ciągłym ruchu, inaczej ma się to jednak w przypadku słonia bojowego, którego ulubioną formą ataku jest szarża bezpośrednio na bohatera. W takim momencie nie biegnij w bok, ale w tym samym kierunku, co słoń. Odskakuj na bok tylko w ostatniej chwili, gdy słoń skieruje głowę do dołu, przygotowujący się tym samym do uderzenia kłami.

Po próbie ataku tego typu słoń będzie przez krótką chwilę mało ruchliwy. Wykorzystaj ten moment do ostrzeliwania go swoimi najlepszymi łukami i obrzucania na przykład bombami ogniowymi lub innymi skutecznymi narzędziami. Możesz próbować także bezpośrednich ataków, ale tylko od tyłu. Uważaj jednak, gdy słoń zacznie tupać - takie ciosy zabierają ogromne pokłady energii.

Po przerywniku filmowym, gdy już pozbawisz słonia życia, zmierzaj do oznaczonej znacznikiem misji wioski, gdzie musisz przedostać się do terenu ogrodzonego ostrokołem. Wejście jest tylko jedno i znajduje się we wskazanym na obrazku poniżej miejscu (1).

Odniesienia do oznaczeń znajdziesz w tekście.

Po wkroczeniu na arenę czekać cię będzie walka z bardzo niebezpiecznym bossem na 31 poziomie doświadczenia. To Septymiusz, który posiada szalenie skuteczną broń (2). Oręż ma ogromny zasięg i przeciwnik wykonuje nim średnio od czterech do ośmiu obrotów, podczas których lepiej nie zbliżać się do wroga.

  • Na nieprzyjaciela stosować jest najlepiej broń dystansową, zwłaszcza raniącą przez jakiś czas, na przykład bomby ogniowe.
  • Cały czas poruszaj się po zewnętrznej części areny na planie koła.
  • Gdy przeciwnik będzie tracił czas na rozkręcanie swojej broni, zasyp go gradem strzał z łuku.
  • W walce bezpośredniej masz znacznie mniejsze szanse, ale gdy pasek adrenaliny się naładuje, błyskawicznie z niego skorzystaj i dobij przeciwnika.

Po potyczce i bardzo interesującym fabularnie przerywniku filmowym misja dobiegnie końca. Historia zostanie przeniesiona automatycznie o dwa tygodnie do przodu, do Serapejonu w Aleksandrii. Po kilku scenkach przerywnikowych odblokujesz kolejne - jedno z finałowych - zadanie o nazwie Krajobraz po bitwie.



Jest to bardzo rozbudowania misja, która teoretycznie wymaga od ciebie posiadania tylko 31 poziomu doświadczenia. Ten jednak ulegnie zwiększeniu w trakcie gry, dlatego sugerujemy dobrnięcie do co najmniej 33 poziomu.

Read this next