Werdańsk powróci do CoD Warzone. Ulubiona mapa graczy ukaże się na „niektórych platformach”
Tylko co to oznacza?
Werdańsk to oryginalna, najbardziej lubiana przez fanów Call of Duty Warzone mapa, która od dłuższego czasu jest niedostępna. Wygląda na to, że arena powróci, jednak nie w sposób, z którego będą zadowoleni wszyscy gracze - bo tylko na „wybranych platformach”.
- Werdańsk powróci, ale dopiero w następnym roku - powiedział podczas streamu LegionFarm Alex Summers, odpowiedzialny za elementy „live” w Warzone. - Ta mapa powróci na pewnych platformach - sprecyzował po chwili, dodając, że nie może wyznać więcej.
Co oznaczają „pewne platformy”? Istnieje kilka możliwości, ale ta najbardziej prawdopodobna nie spodoba się zapewne większości graczy. Z dużą dozą prawdopodobieństwa Werdańsk może powrócić do zapowiedzianej już mobilnej wersji strzelanki, co oznacza, że wspomnianymi platformami byłyby po prostu Android i iOS.
Istnieje też możliwość, że ulubiona mapa fanów pojawi się w „Warzone 2”, a więc nowej wersji battle royale, która ma ukazać się jeszcze w tym roku. Jeżeli następca strzelanki ukazałby się tylko na platformach aktualnej generacji - pomijając PS4 i Xbox One - wypowiedź Summersa nabrałaby w tym kontekście sensu.
Przypomnijmy, że klasyczny Werdańsk został zniszczony przez bombę atomową podczas eventu w kwietniu 2021 roku. Mapę zastąpiła później wersja areny stylizowana na 1984 rok, a aktualnie dostępna jest mapa o nazwie Caldera, umiejscowiona na Pacyfiku.