Gracze w popłochu usuwają Titanfall 2 w obawie przed luką w zabezpieczeniach
Twórcy twierdzą jednak, że nie ma się czego bać.- Fani Titanfall 2 donoszą o poważnej luce w zabezpieczeniach gry
- Błąd miałby pozwolić hakerom na uruchomienie na urządzeniu użytkownika złośliwego oprogramowania
- Respawn Entertainment twierdzą jednak, że usterka nie jest groźna
Gracze Titanfall 2 informują o poważnej luce w zabezpieczeniach, grożącej przejęciem komputera lub konsoli przez hakerów. Internauci radzą usuwać grę, ale twórcy uspokajają, że nie ma się czego obawiać.
Fani udostępniają screen wpisu opublikowanego na platformie Discord przez użytkownika o pseudonimie DirectXeon. Ten pisze o błędzie, który pozwala uruchomić lokalny kod bezpośrednio z poziomu serwera.
„Komputer i konsola mogą więc być narażone na wykorzystanie poprzez zwykłe uruchomienie gry. Problem dotyczy wszystkich platform. Nie wiadomo, co dokładnie hakerzy mogą zrobić, ale informujemy wszystkich, ponieważ włączenie tytułu stwarza duże ryzyko dla bezpieczeństwa” - przekonuje. Inni radzą zaś całkowite usunięcie produkcji.
Several members of the Titanfall 2 community incl. @DirectXeon are reporting that Titanfall 2 is currently massively compromised.
— Wicked Good Gaming (@WickedGoodGames) September 8, 2021
If you own Titanfall 2 on PC, *DO NOT* launch the game. Uninstall it for now until a fix is released. pic.twitter.com/lNZGbufOL1
DirectXeon wyjaśnia, że problem dotyczy nazw użytkowników. Jeżeli pseudonim gracza, który wysłał nam zaproszenie, jest zbyt długi, tytuł nadpisuje pamięć, by go przechować. W sytuacji, gdy jednak przekroczy tymczasowy bufor, PC zacznie traktować nazwę jako uruchamiany kod, który może posłużyć do aktywowania dowolnej aplikacji, w tym złośliwego oprogramowania.
Do sprawy odnieśli się twórcy Titanfall 2 ze studia Respawn Entertainment. Na Twitterze oznajmili najpierw, że są świadomi doniesień o rzekomej luce i przyglądają się usterce, ale w opublikowanym kilka godzin później wpisie zapewnili, że nie ma się czego obawiać.
„Wciąż badamy problem, ale nasi inżynierowie wierzą, że mamy do czynienia z prostym exploitem, który może być używany do wyłączania gier. Nie sądzimy, by istniało poważniejsze zagrożenie dla graczy lub ich maszyn” - podkreślono.
An Update: We’re still investigating this issue but our engineers believe that we’re dealing with a simple exploit that can be used to crash games.
— Respawn (@Respawn) September 9, 2021
We do not believe there are any more serious risks to affected players or their machines.
We’ll update again as we learn more.
Ostrzej wypowiedział się Ryan K. Rigney, który w Respawn Entertainment odpowiada za kontakt z fanami. „Dzisiaj dowiedziałem się o prawie Brandoliniego: ilość energii potrzebnej do obalenia bzdur jest o rząd wielkości większa niż do ich wyprodukowania” - stwierdził.