Skip to main content

Zamów kolekcjonerski ALMANACH i odbierz darmową grę na GOG

Odkryj gatunek gier przygodowych, które oczarowały świat.

Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Furiosa zbiera same pochwały w opiniach. „Wściekła i bezlitosna, epicka opowieść”

George Miller w formie.

W sieci pojawiły się pierwsze opinie na temat filmu „Furiosa: Saga Mad Max”. Na recenzje jeszcze za wcześnie, ale wrażenia po pokazach są jak najbardziej pozytywne i sugerują, że dostaniemy hit.

„Z wielką radością donoszę, że »Furiosa« jest bardzo, bardzo dobre - zapewnia David Ehrlich z serwisu IndieWire, potęgując wypowiedź przekleństwem. „Jedzie na zupełnie innym biegu niż »Na drodze gniewu« (w sposób, który - jak podejrzewam - niektórych sfrustruje), co jednocześnie czyni ten film jeszcze bogatszym”.

Wzmianka w nawiasie może być nieco niepokojąca, lecz wygląda na to, że nie dotyczy natężenia akcji. Tego elementu najwyraźniej nie zabraknie.

Wściekła i bezlitosna, epicka opowieść, która rozszerza historię Furiosy i Pustkowia, zapewniając jednocześnie najbardziej szalone pościgi, najbardziej bombastyczne postacie i po prostu oszałamiające zdjęcia” - opisuje krytyk Erik Davis.

Zobacz na YouTube

„George’u Millerze, Jezuniu! »Furiosa« pochłania bez reszty. Momentami wydaje się niemal przekraczać możliwości formatu IMAX - a czasami oferuje głęboko poruszającą intymność” - dodaje dziennikarz Simon Thompson. „Nawiązując do elementów kina od lat 50. do 80., jest to bogata, inteligentna wizja, którą obsada się rozkoszuje”.

Podobnych superlatywów można znaleźć w sieci więcej. Zapowiada się więc bardzo dobrze, lecz konkrety na temat ocen poznamy zapewne bliżej premiery, zaplanowanej w Polsce na 24 maja. Globalna data debiutu to 15 maja, więc do czasu wyjścia do kina będziemy już wiedzieli, czy warto.

Nowa odsłona kultowej serii George’a Millera to spin-off świetnego „Mad Max: Na drodze gniewu” z 2015 roku. W tytułowej roli Anya Taylor-Joy. Chris Hemsworth wcieli się Dementusa, a Nathan Jones w Rictusa Erectusa, dwójkę głównych antagonistów. Wraca też Immortan Joe.

Fabuła nie jest zbyt skomplikowana. Wspomniany Dementus i Erectus walczą o kontrolę nad Cytadelą, a ten pierwszy - lider hordy motocyklistów - porywa biedną Furiosę. Ta robi wszystko, co w jej mocy, by wrócić do Zielonego Pałacu.

Read this next