Skip to main content

Diablo Immortal otrzyma największą do tej pory aktualizację

Jeszcze w tym roku.

Blizzard ogłosił, że do Diablo Immortal trafi niedługo największa aktualizacja w historii rozwoju produkcji. Nie pojawi się w niej co prawda kolejna klasa, ale gracze mogą liczyć na obszerny pakiet dodatkowej zawartości.

Dobre wieści przekazali Rod Fergusson i Scott Burges - kolejno dyrektor generalny marki oraz główny projektant gry - w krótkim filmie. Deweloperzy przyznali z dumą, że Diablo Immortal ma za sobą bardzo mocny rok, który wypadałoby zakończyć z przytupem. Z tej okazji w okolicach połowy grudnia ukaże się aktualizacja Splintered Souls, nazwana przez Fergussona „największą w historii gry”.

W materiale zabrakło niestety oficjalnej prezentacji zawartości, ale twórcy zdradzili, że dostaniemy nowy region o nazwie Southern Dreadlands, z kolejnymi bossami do pokonania. Oczywiście nie zabraknie także przedmiotów oraz chowańców do zdobycia. Aktualizacja rozwinie również wątek fabularny i - co zapewne najciekawsze - przywróci coś „bardzo, bardzo znajomego”. Niecne śmiechy twórców jasno sugerują, że Blizzard szykuje jakąś niespodziankę.

W zapowiedzi wspomniano również o nowych trybach rozgrywki, ale bez podania żadnych konkretów. Więcej informacji mamy otrzymać „wkrótce”, pozostaje więc uzbroić się w cierpliwość i śledzić media społecznościowe Blizzarda. Warto wspomnieć, że w Diablo Immortal zagramy za darmo na telefonach oraz komputerach.

Choć mobilna odsłona serii zaliczyła najbardziej kontrowersyjną premierę w historii cyklu, Blizzard może śmiało mówić o sukcesie. Tytuł przyniósł ogromne zyski z mikropłatności i przez długi czas cieszył się sporym zainteresowaniem. Uwaga wielu fanów przeszła już na Diablo 4, ale strasza produkcja wciąż cieszy popularnością wystarczającą do tego, by motywować deweloperów do wydawania kolejnych aktualizacji.

Zobacz także