Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Todd Howard był podobno przeciwny powstaniu Fallout 76, ale przekonali go fani

Główny projektant Skyrima mówi o kulisach produkcji.

Bruce Nesmith - główny projektant Skyrima - ujawnił w wywiadzie, że Todd Howard był zdecydowanie przeciwny planom stworzenia gry wieloosobowej, co niejednokrotnie nazywał „złym pomysłem”. Ostatecznie jednak liczne prośby fanów przekonały go do rozpoczęcia prac nad projektem, który ostatecznie trafił do sprzedaży jako Fallout 76.

Tak naprawdę zarząd nie była presja zarządu. Bardzo długo próbowali przeforsować stworzenie gry multiplayer, ale Todd za każdym razem im mówił »to zły pomysł«, na co zarząd wycofywał się, mówiąc »jasne, ufamy twojej opinii«. Wrócili z tym pomysłem po roku, a Todd powiedział im dokładnie to samo. Ale w pewnym momencie nacisk ze strony graczy na produkcję wieloosobową był tak duży, że Todd sam zapragnął stworzyć taką grę” - mówi deweloper w wywiadzie dla podcastu MinnMax.

Ostatecznie więc Bethesda ugięła się pod prośbami fanów i stworzyli Fallouta 76. Na premierę tytuł był jednak pełen błędów i niezbyt interesującej zawartości, co spotkało się z krytyką graczy i recenzentów. Nesmith uważa, że studio zgubiła zbytnia pewność siebie. „Mieliśmy na swoim koncie mnóstwo nie tylko sukcesów, ale dosłownie gier roku uznanych przez całą branżę. To nie były gry roku tylko według nas albo dwóch małych gazet, tylko po prostu wszyscy mówili, że nasze gry są najlepsze w danym roku” - dodaje projektant.

Zaczęliśmy się więc utwierdzać się w przekonaniu, że jesteśmy niejako nieomylni i nie ma nic, czego nie moglibyśmy zrobić. To oczywiście było błędne myślenie” - kontynuuje. „Więc wyszliśmy z założenia, że to będzie ten sam Fallout i wystarczy tylko dodać multiplayer. I z tą myślą zaczęliśmy podążać ścieżką, która nie była tak udana, jak nasze poprzednie dzieła. Oczywiście okazało się, że czekało nas o wiele więcej pracy niż »tylko dodać multiplayer«, a w praktyce musieliśmy zrobić dużo, dużo więcej”.

Ostatecznie jednak po trudnym pierwszym roku na rynku Fallout 76 okazał się być sukcesem, a ulepszona i poprawiona pod wieloma względami gra zgromadziła sporą społeczność oddanych graczy. Nesmith zauważa, że jest to rzadki przypadek gry wieloosobowej, której po wyjątkowo złej premierze udało się utrzymać na rynku, a nie została zamknięta ze względu na zbyt małą liczbę graczy w porównaniu do kosztów utrzymania serwerów i rozwijania tytułu.

Read this next