Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Gothic - Retrospektywa

Od skazańca do wybrańca.

Jesteś skazańcem. Trafiasz do Górniczej Doliny. W odgrodzonej magiczną barierą części wyspy Khorinis, spędzisz resztę życia ciężko pracując w kopalni. Otrzymujesz jednak propozycję nie do odrzucenia - musisz dostarczyć tutejszym magom tajemniczy list. Ale przed tobą długa droga. Najpierw zadbaj o własną reputację. To znaczy, nie daj się zabić. Właśnie trafiłeś do miejsca, w którym panuje bezprawie, a sztucznie utrzymywany porządek to tylko pozory. Na drogach grasują bandyci, orkowie, groźne potwory, a na bagnach znajdziesz narkotyzujących się wyznawców pewnego bóstwa. Aha, stąd nie ma ucieczki. Powodzenia, wędrowcze.

Gothic to pierwsza część z serii fabularnych gier akcji niemieckiego studia Piranha Bytes. Produkcja zyskała ogromną popularność także w Polsce i do dziś może liczyć na wsparcie moderów. Co stoi za sukcesem ponad dziesięcioletniej gry cRPG, osadzonej w średniowiecznym świecie fantasy? Odpowiedź jest prosta: klimat.

W trakcie kilkudziesięciogodzinnej podróży po Górniczej Dolinie zwiedzimy m.in. trzy główne lokacje, wokół których rozgrywa się fabuła gry: Stary Obóz (podporządkowany królowi), Nowy Obóz (to część zbuntowanego, Starego Obozu) i Obóz na Bagnach (miejsce kultu dziwnej istoty - Śniącego). Każdy obóz, wioska, a nawet lasy i kopalnie budują wyjątkowy świat gry. Obozowisko orków odstrasza już na odległość, wieża potężnego maga Xardasa budzi szacunek, a bagna nasuwają skojarzenia z hippisowskimi komunami, gdzie każdy człowiek jest równy, wolny, zrelaksowany i… naćpany bagiennym zielem. Poczucie humoru to nierozłączny składnik produkcji niemieckich deweloperów.

„Co stoi za sukcesem ponad dziesięcioletniej gry cRPG, osadzonej w średniowiecznym świecie fantasy? Odpowiedź jest prosta: klimat.”

Niekiedy w walce pomogą nam nasi przyjaciele

Po raz pierwszy w historii gier wideo napotkane postacie zachowują się tak naturalnie - dniami wykonują swoją pracę, a wieczorami zasiadają do ogniska, podejmują plotkarskie gawędy i kładą się spać. Zmienne pory dnia mają również wpływ na zadania, których możemy się podjąć. O nielegalnych interesach rozmawia się w nocy. O tej porze możemy spodziewać się większej liczby zbirów na ścieżkach albo groźniejszych zwierząt czyhających na nasze życie.

Mimo to warto eksplorować sporych rozmiarów mapę świata. Możemy dzięki temu nazbierać rzadko spotykane zioła do wyważenia magicznych mikstur, upolować grubą zwierzynę i zdobyć cenne trofea, czy odnaleźć pozostawione na pastwę losu skarby. Wykonywanie zadań głównych i pobocznych oraz walka przynoszą punkty doświadczenia, które podnosząc poziom postaci dodają kilka punktów nauki. Te wykorzystujemy do podnoszenia umiejętności naszej postaci - jeśli chcemy być silniejsi, lepiej władać bronią jednoręczną, łukiem, czy z łatwością skradać się na palcach i otwierać zamki to inwestujemy punkty w dane specjalizacje.

Bezimiennego, czyli bohatera gry, możemy rozwijać w dowolnym kierunku. Czy stanie się zręcznym wojownikiem, łucznikiem lub magiem - wszystko zależy od naszego widzimisię. Co ciekawe, w pewnym momencie zabawy będziemy musieli dołączyć do jednego z trzech głównych Obozów, co będzie miało wpływ na dalszy bieg wydarzeń i możliwości uzyskania specjalnego pancerza, szaty, oręża lub czarów. Mimo to każda z trzech dróg fabularnych prowadzi do jednego, spektakularnego finału. Będziecie zdumieni, gdy odkryjecie czym jest tajemnicze, czczone bóstwo - Śniący - i w jaki sposób można zneutralizować potężną magiczną barierę, która uniemożliwia mieszkańcom opuszczenie Górniczej Doliny.

„Choć animacje są nieco sztywne, to walka mieczem, szycie z łuku strzałami i rzucanie czarów wciąż sprawiają frajdę.”

Kiedyś takie widoki zapierały dech w piersiach

Premiera gry miała miejsce ponad dziesięć lat temu, co wyraźnie daje się we znaki podczas rozgrywki. Interfejs był odrobinę nieczytelny i niewygodny już w dniu premiery, szczególnie podczas przeglądania ekwipunku i wymiany towarów z handlarzami. Oprawa graficzna trąci myszką, choćby dlatego, że dłonie bohatera wyglądają jak dwie cegły, ale bogaty, różnorodny świat gry wciąż może się podobać. Natomiast muzyka nie ucierpiała ani trochę. Sielankowe melodie przeplatają się z dynamicznymi, zagrzewającymi do walki motywami. Nie zestarzała się również rozgrywka. Choć animacje są nieco sztywne, to walka mieczem, szycie z łuku strzałami i rzucanie czarów wciąż sprawiają frajdę, a liczne zadania do wykonania, ciekawe postacie napotkane w świecie gry i skarby do odkrycia trzymają przy ekranie na długie godziny.

Gothic to bez wątpienia bardzo ważny tytuł w historii rozwoju gier fabularnych. Przynosi satysfakcję wszystkim graczom, którzy lubią przeżywać niezwykłe historie w skórze drobnego złodziejaszka, potężnego maga lub biegłego w sztukach walki wojownika. Jeśli nie poznaliście jeszcze początku przygód Bezimiennego, każdy dzień to dobry pretekst, aby tę zaległość nadrobić.

Read this next