Fani odkryli, jak do pierwszego Dark Souls dodawać własne mapy - 8 lat po premierze
Rozwiązano problem z wykrywaniem kolizji.
Po ośmiu latach od premiery oryginalnej wersji pierwszej odsłony Dark Souls, fani odkryli sposób na implementowanie do gry własnych map.
Do tej pory wprowadzanie lokacji przygotowanych przez graczy było niemożliwe. Przeszkodą okazały się kłopoty z wykrywaniem kolizji - wszystkie części cyklu używają mechaniki Havok, którego pliki są ukryte i niepodatne na modyfikacje.
Prior to this, the closest there'd been was importing maps from Demon's Souls, but only being able to import DeS maps could hardly be called "custom". The biggest remaining piece of the puzzle is generating navmeshes, map data NPCs use to calculate how to move around the level.
— Zullie (@ZullieTheWitch) November 5, 2019
Problem rozwiązali użytkownicy o pseudonimach Meowmaritus i Horkrux. Pierwszy opracował narzędzie, które pozwala implementować do produkcji modele otoczenia, ale pozbawionego wykrywania kolizji.
Drugi zaś znalazł sposób, by na mapy dodawać wspomniany system: użył starszej wersji narzędzia od firmy Havok. Korzystając z przygotowanego mechanizmu, inny fan - Dropoff - w ramach testów przeniósł do tytułu planszę Crossfire z Half-Life.
Internautka Zullie, która na Twitterze opisała kulisy działań użytkowników, podkreśla, że do tej pory próbowano rozwiązać problem zbyt skomplikowanymi metodami. Zaznacza jednocześnie, że mimo sukcesu, implementowanie własnych lokacji nadal nie jest łatwe.
Fanka tłumaczy, że przed autorami modyfikacji wciąż długa droga - nadal mają problem z plikami odpowiadającymi za poruszanie postaci niezależnych. Sytuację utrudnia też fakt, że From Software nie zapewnia oficjalnego wsparcia dla twórców modów.