Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Avatar: Frontiers of Pandora coraz bardziej przypomina Far Cry. Są nowe szczegóły

Brzmią znajomo.

Nowe informacje o Avatar: Frontiers of Pandora zdają się potwierdzać, że nadchodząca produkcja Ubisoftu przypadnie do gustu fanom serii Far Cry. W grze nie zabraknie dobrze znanych elementów.

Podobieństwo do innych tytułów francuskiego wydawcy nie jest raczej wielkim zaskoczeniem. Już z oficjalnych zapowiedzi dowiedzieliśmy się, że gra zaoferuje standardowy widok z pierwszej osoby, system wierzchowców - także tych latających - oraz klasyczny „instynkt”, przydatny w polowaniu i eksploracji.

Od ostatniej prezentacji minęło już trochę czasu, dlatego do akcji wkroczył Tom Henderson - leaker szczególnie obeznany w produkcjach Ubisoftu. Z wieści ujawnionych przez anonimowych informatorów, zaangażowanych w playtesty produkcji, wysunął następujące wnioski:

  • Odkrywanie kolejnych fragmentów mapy będzie odbywać się poprzez klasyczne odbijanie posterunków.
  • Odległości między lokacjami mają być dosyć rozległe, dlatego często skorzystamy z pomocy wierzchowca.
  • Nie zabraknie opcji szybkiej podróży do kontrolowanych przez nas placówek.
  • Świat Pandory ma być złożony z różnorodnych biomów, a nie tylko gęstej dżungli, jak mogło się z początku wydawać.
  • Lokacje mają być żywe i bogate w kolory, także w nocy.
  • Personalizacja wyglądu i ubioru będzie raczej skromna, ale za to nie zabraknie czegoś na wzór emotek.
  • Choć grę oparto na perspektywie pierwszoosobowej, w niektórych momentach kamera przeniesie się za plecy postaci.

To na razie wszystkie nieoficjalne informacje. Wracając jeszcze do konkretów ujawnionych przez Ubisoft, wiemy już, że nie zabraknie systemu walki z opcją skradania i wachlarzem broni do wyboru - od łuku, przez pułapki, aż po standardową broń palną. Oczywiście otrzymamy też też crafting wyposażenia z zebranych surowców i opcję gotowanie posiłków.

Avatar: Frontiers of Pandora zadebiutuje 7 grudnia obecnego roku. Produkcja zmierza na PC oraz konsole PlayStation 5 i Xbox Series X/S.

Read this next