Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Avatar: Frontiers of Pandora pozytywnie zaskakuje - przegląd ocen

Ubisoft dał radę.

Avatar: Frontiers of Pandora zadebiutuje na rynku dopiero jutro, ale już dziś do sieci spływają pierwsze recenzje krytyków i dziennikarzy. Produkcji udało się uniknąć łatki „Far Cry'a na Pandorze”, choć ma także swoje problemy.

Zdaniem większości recenzentów, Ubisoft przygotował porządną grę, która trafi w gusta nie tylko fanów uniwersum stworzonego przez Jamesa Camerona. Średnia ocen zebranych w serwisie Metacritic krąży na ten moment w okolicy 74 punktów na 100, a tylko jeden portal wystawił mniej niż „piątkę”. Zanim przejdziemy do zestawienia wad i zalet, przyjrzymy się ocenom od największych serwisów:

  • VGC - 8/10
  • VG247 - 8/10
  • Comicbook - 8/10
  • TheGamer - 8/10
  • Gamingbolt - 8/10
  • GameInformer - 78/100
  • GamesRadar+ - 7/10
  • IGN - 7/10
  • PCGamesN - 6/10
  • GameRant - 5/10

Najmocniejszym punktem Avatar: Frontiers of Pandora jest bez wątpienia świat. Różnorodność fauny i flory, piękne kolory i cały projekt planety Na'vi został przygotowany z wielką dbałością o szczegóły. W wielkim skrócie: gra po prostu cieszy oko.

Świetna oprawa wizualna cierpi jednak przez problemy otwartego świata, którego eksploracja może po czasie nużyć. „Avatar: Frontiers of Pandora to niezła gra z świetnie prezentującym się otwartym światem. Zachwyca oprawą, ale nie wprowadza niestety bardziej oryginalnych pomysłów” - podsumowuje serwis VGC.

Bardziej krytyczną perspektywę przedstawił recenzent z portalu IGN, wystawiając grze „siódemkę”. „Walka jest dość jednowymiarowa, projekt misji jest nieco powtarzalny, a środowisko jest ogólnie pozbawione większych niespodzianek poza wizualnym przepychem” - czytamy.

Zobacz: Avatar Frontiers of Pandora - Poradnik, Solucja

Oberwało się także zadaniom pobocznym, które - krótko mówiąc - nie porywają. O wiele lepiej wypada za to muzyka, sprawnie nawiązująca do motywów znanych z filmów. Kwestią sporną pozostaje optymalizacja. Część recenzentów narzeka na problemy i spadki wydajności, podczas gdy inni podobnych kłopotów nie uświadczyli.

Avatar: Frontiers of Pandora to bardzo przyjemna gra” - pisze Maciek w swojej recenzji, obdarzając tytuł srebrną rekomendacją. „Łączy w sobie partyzancki gameplay Far Cry z elementami popularnych ostatnio symulatorów przetrwania, a przy tym jest nie tylko gratką dla fanów uniwersum, ale może też stanowić doskonały wstęp do tego świata”.

Read this next