Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Ubisoft poluje na złodziei punktów doświadczenia w The Division 2

Gracze nie są zadowoleni.

Gracze The Division 2 odkryli skuteczny exploit, który pozwala na proste i szybkie zdobywanie punktów doświadczenia w nowym trybie Descent. Ubisoft postanowił przeciwdziałać nielegalnemu precederowi.

Sztuczka z nabijaniem doświadczenia jest całkiem prosta. Co bardziej sprytni gracze dołączali do trwających już sesji rozgrywek w nowym trybie PvE za pomocą aplikacji Ubisoft Connect. Dzięki temu spędzali w grze tylko ułamek potrzebnego czasu, otrzymując w zamian nieproporcjonalnie dużą liczbę punktów doświadczenia.

Pomysłowość części społeczności nie spotkała się z aprobatą Ubisoftu. Francuski wydawca wydał oficjalny komunikat, w którym zapowiedział podjęcie konkretnych działań wobec mniej uczciwych graczy. Przygotowano nawet całkiem szeroki zakres kar.

Osoby, które po raz pierwszy wykorzystały błąd, otrzymają natychmiastowe dwutygodniowe zawieszenie i nie będą mogły w tym czasie grać w Tom Clancy's The Division 2. Ponadto konta graczy, na które nałożono sankcje, zostaną oznaczone, a każde dalsze wykroczenie spowoduje wydłużenie czasu zawieszenia. Wielokrotne wykroczenia będą skutkowały trwałym zawieszeniem” - czytamy w wiadomości od twórców.

Reakcja Ubisoftu spotkała się z mieszanym odbiorem. Część graczy doceniła starania mające na celu wykluczenie złodziei punktów doświadczenia. Z drugiej jednak strony, działania firmy mogą wydawać się nieco zbyt brutalne. Swoją niezbyt pochlebną opinię w sprawie przedstawił Tom Warren, dziennikarz portalu The Verge.

„Z tego własnie powodu od lat nie gram w The Division. Jeśli w twojej grze są bugi, nie karaj graczy za ich wykorzystywanie” - napisał w tweecie. „Nie mam zbyt wiele empatii dla deweloperów, którzy karają graczy za własne błędy, jednocześnie wyciągając od nich pieniądze z mikrotransakcji” - dodał dalej w komentarzu. Firma nie wydała oficjalnej odpowiedzi na krytykę.

Read this next