Premiera Baldur’s Gate 3 przyśpieszona na PC, opóźniona na PS5
Ucieczka przed Starfield?
Larian Studios modyfikuje daty premier Baldur’s Gate 3. Gra ukaże się wcześniej na PC - 3 sierpnia - lecz została opóźniona na PlayStation 5, do 6 września.
Dotychczas zakładano, że obie wersje sprzętowe ukażą się jednocześnie, 31 sierpnia. Wydaje się, że deweloperzy chcą uniknąć bezpośredniego starcia ze Starfield, które zaplanowano na 6 września (z pięciodniowym wcześniejszym dostępem dla niektórych wydań).
Kosmiczna produkcja nie trafi na PlayStation 5, więc tutaj „ucieczka” nie jest wymagana. I choć mówimy o dwóch zdecydowanie odmiennych doświadczeniach, to nadal produkcje RPG z atrakcjami na setki godzin i można bezpiecznie założyć, że gracze będą mieli czas, by skupić się tylko na jednej pozycji.
- Chcieliśmy wydać grę w tym samym terminie, ale kiedy zdaliśmy sobie sprawę, że to się nie uda, zaczęliśmy zastanawiać się, jakie mamy opcje - wyjaśnia Swen Vincke, szef Larian, w rozmowie z serwisem Kotaku. - Zobaczyliśmy, że mamy bardzo pracowity rok, z Zeldą, Diablo, Starfieldem, Cyberpunkiem, a potem Final Fantasy. Zaczęliśmy zastanawiać się, jaki będzie odpowiedni moment, w którym gracze będą mogli zagrać, a my - przyciągnąć ich uwagę.
- Mamy grę zasadniczo gotową do wydania na PC, więc 3 sierpnia wydawał się dobrym terminem - dodał. Na PS5 było nieco inaczej, ponieważ twórcy potrzebują dodatkowego czasu na doszlifowanie konwersji, by osiągnąć 60 klatek na sekundę. Choć są „bardzo blisko” osiągnięcia celu, potrzebna jest bardziej odległa data.
Równolegle trwają też prace nad portem Xbox Series X/S, choć w tym przypadku nie znamy jeszcze konkretów. - Wymagania są tam inne. Jesteśmy blisko zrealizowania ich, ale zajmie to nieco więcej czasu - zapewnił Vincke. Menedżer nie przyznaje tego wprost, lecz pomiędzy wierszami można wyczytać, że problemem jest Xbox Series S.
- Xbox Series to inna platforma, a w zasadzie ddwie platformy - wyjaśnia. - Musimy więc zobaczyć, na czym staniemy. Zespół jest zaangażowany w prace już od dłuższego czasu. Działają idą krok po kroku, burząc kolejne bariery wydajności. To po prostu kwestia czasu i pracy.