Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Odpowiedź AMD na DLSS 3 debiutuje dzisiaj w Forspoken

FSR 3 z generowaniem klatek.

Nvidia oraz AMD kontynuują rywalizację nie tylko na karty graficzne, ale i technologie skalowania rozdzielczości i poprawiania wydajności w grach. Dzisiaj debiutuje FSR 3, odpowiedź na DLSS 3.

Najnowszą odsłonę FidelityFX Super Resolution - jak brzmi pełna nazwa - zapowiedziano jeszcze w listopadzie 2022 roku. Pewnym problemem w testach może być fakt, że rozwiązanie zadebiutuje w tytułach, w które nikt nie gra: Forspoken oraz Immortals of Aveum.

W planach jest oczywiście rozszerzanie listy o kolejne produkcje, a na liście planów znaleźć można Avatar: Frontiers of Pandora, Cyberpunk 2077, Frostpunk 2, Squad, Space Marine 2 czy Black Myth Wukong.

Najważniejszą nowością w FSR 3 jest zapewne technologia generowania dodatkowych klatek obrazu, „wstrzykiwanych” pomiędzy tymi renderowanymi w standardowy sposób przez kartę graficzną, co powinno poprawić wydajność. Różnica polega na tym, że DLSS 3 robi to z wykorzystaniem dedykowanych układów sprzętowych w nowszych kartach z rodziny RTX, podczas gdy rozwiązanie AMD powinno teoretycznie działać na starszych urządzeniach.

Imponujące, ale czy prawdziwe?

W przypadku „czerwonych” rozwiązanie nosi nazwę „Fluid Motion Frames”, podczas gdy Nvidia stawia na dużo mniej kreatywne „Frame Generation”.

Jak to często bywa, testy producenta wskazują na ogromne wzrosty. Przykładowe Forspoken w rozdzielczości 4K i na najwyższych ustawieniach ray tracingu to rzekomo skok ze średnio 53 aż do 175 klatek na sekundę. Na niezależne potwierdzenie rewelacji trzeba jeszcze poczekać.

FSR 3 oferuje także inne nowości, jak wygładzanie krawędzi o nazwie „Native AA”. Ta metoda uruchamia antyaliasing wraz z filtrem wyostrzającym, ale bez żadnego skalowania obrazu. AMD zapewnia, że powinno to przełożyć się na podniesienie jakości obrazu przy małym obciążeniu sprzętu. Do tego dodać można oczywiście Fluid Motion Frames, dla najlepszych rezultatów.

I choć rozwiązania „czerwonych” - w odróżnieniu od Nvidii - są otwartą technologią, to do działania „wstrzykiwanych” klatek obrazu nadal potrzeba karty graficznej klasy co najmniej Radeon RX 5700 lub RTX serr 20x0. Inne funkcje powinny być dostępne również na starszych GPU.

Read this next