Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Apple pozywa Epic Games - oskarża firmę o oszustwo i złamanie umowy

Twórcy Fortnite mieli prosić o specjalne warunki współpracy.

  • Kolejny rozdział sporu między Epic Games a Apple
  • Twórcy Fortnite chcieli specjalnych warunków współpracy
  • Popularna strzelanka nadal nie jest dostępna na iPhone'ach i iPadach

W reakcji na pozew Epic Games przeciwko Apple, firma z nadgryzionym jabłkiem w logo złożyła własny - wymierzony w twórców Fortnite.

Przypomnijmy: strzelankę usunięto z AppStore po tym, jak do gry wprowadzono możliwość dokonywania płatności bezpośrednio w tytule, ze wszystkimi zyskami trafiającymi autorów projektu. Deweloperzy skierowali sprawę do sądu, przekonując, że producent iPhone'ów chce ich wkrótce w całości odciąć od sklepu z aplikacjami na iOS.

Zobacz na YouTube

Apple odpowiedziało własnym pozwem. Koncern przekonuje, że sytuacja to efekt „dobrowolnych działań” Epic Games, które teraz szuka pomocy na drodze sądowej, choć sam jest winny całego zajścia. Podkreśla też, że jest gotowe przywrócić strzelankę do oferty, pod warunkiem, że twórcy dostosują się do wytycznych firmy.

„Współpraca z deweloperami, którzy tak jak w tym przypadku próbują oszukać Apple, zostaje zakończona. Kiedy więc Epic świadomie złamał umowę, potajemnie instalując poprawkę w celu ominięcia systemu płatności Apple'a i procesu oceny aplikacji, dobrze wiedział, co się wydarzy. Deweloperzy celowo wyrządzili szkodę graczom, a teraz proszą sąd o interwencję” - napisano.

W dokumentach sądowych Phil Schiller - jeden z wysoko postawionych pracowników producenta iPhone'ów - ujawnił, że Tim Sweeney, czyli szef Epic Games, prosił o „specjalne warunki współpracy”, które w zasadniczy sposób zmieniłyby sposób, w jaki studio oferowałoby własne aplikacje na iOS. Po odmowie, w Fortnite zmodyfikowano mechanizm płatności.

Na powyższy zarzut odpowiedział Sweeney. Na Twitterze oznajmił, że Apple wprowadza w błąd. Przyznał, że owszem - deweloperzy chcieli zmian, ale takich, które obowiązywałyby wszystkich, wydających aplikacje na iOS. Powołuje się przy tym na zawartą w dokumentach sądowych kopię e-maila, który menedżer wysłał szefostwu Apple.

Polub nas na Facebooku | Obserwuj na Twitterze | Źródło: Polygon

Read this next