Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Twórcy Night City obiecują darmową kopię Cyberpunk 2077 za napisanie recenzji gry

Nietypowy marketing.

Na Steamie pojawiło się Night City - gra, która pozwala zwiedzić futurystyczne miasto, którego nazwa nawiązuje do metropolii z Cyberpunk 2077. Twórcy wpadli na nietypowy pomysł na marketing: obiecują darmową kopię polskiego tytułu za napisanie pozytywnej recenzji.

Spośród opublikowanych na karcie produktu opinii deweloperzy wybiorą 100 najlepszych, których autorzy otrzymają bezpłatny egzemplarz pozycji od studia CD Projekt Red. Teksty powinny zaś przedstawiać wizję idealnej produkcji w realiach cyberpunku.

Twórcy nie ukrywają, czym się inspirują

Co ciekawe, podkreślono, że pierwszych 10 recenzji ma 90 procent szans na wygraną. Na Steamie te mogą jednak pisać tylko posiadacze danej gry, więc wcześniej trzeba dokonać zakupu Night City, które obecnie kosztuje 35,99 zł.

Niektórzy twierdzą, że projekt jest próbą oszustwa i przejawem chęci łatwego zarobku. Zaznaczają, że tytuł oferuje niewiele treści - to tak zwany „symulator chodzenia”, w którym możemy zwiedzić tylko kilka niewielkich plansz. Twórcy odpierają zarzuty.

Night City pozwala zwiedzić mieszkanie bohatera i okolicę

„Obecnie młodym deweloperom bardzo trudno zdobyć niezbędne pieniądze na produkcję gry. Postanowiliśmy więc zorganizować konkurs, by zwrócić uwagę graczy. Koszty akcji wyniosą ponad 6 tysięcy dolarów, więc liczymy, że ta inwestycja się opłaci. Zyski przeznaczymy na dalsze prace” - tłumaczą autorzy. Dodają, że chcą uzyskać „dobrą reputację” wśród fanów.

Zespół jednocześnie wyraził nadzieję, że inicjatywą nie złamał regulaminu Steama i platforma nie usunie Night City. To o tyle istotne, że jakiś czas temu Valve wycofało ze sklepu Cyberprank 2069, którego twórca obiecywał nabywcom darmowy egzemplarz Cyberpunk 2077.

Źródło: Steam

Następnie: Konsolowi gracze CoD Warzone wyłączają crossplay, by uniknąć oszustów z PC

Read this next