Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

FIFA 19 - Droga do sławy: rozdział 2 - Siła presji, cz. 2

Danny Williams mierzy się z własnym bratem, a Kim rozgrywa debiut w Mistrzostwach Świata.

Kontynuację drugiego rozdziału Drogi do sławy w FIFA 19 zaczynamy od dalszej części wątku Danny'ego Williamsa, który rozgrywa kolejny - bardzo ważny - mecz w Lidze Mistrzów. W ramach spotkania z francuskim PSG, jeden z głównych bohaterów Drogi do sławy zmierzy się bowiem z własnym bratem.

Po krótkim wprowadzeniu przechodzimy do głównego meczu, w którym Danny rozpoczyna w podstawowej „jedenastce”. Nie ma znaczenia, jaki wynik osiągniesz - po spotkaniu nie czeka cię żadna scenka przerywnikowa, na którą poczekasz do rewanżu.

Warto też wspomnieć, że jeśli zależy nam na wysokiej ocenie Danny'ego, starajmy się o wykonanie co najmniej dziesięciu podań, osiągnięcie oceny na poziomie 7.7 oraz - to wydaje się najbardziej oczywiste - wygranie meczu. Po spotkaniu wypowiesz się dla prasy, a następnie przełączysz się na Kim Hunter.

Czeka nas spotkanie z Anglią, ale zanim do niego dojdzie, będziesz świadkiem scenki w samolocie - koleżanka z kadry zrobi ci zdjęcie i opublikuje w mediach społecznościowych i tylko od ciebie zależy, jak zareagujesz na takie okoliczności.

Z sytuacji w samolocie możesz wybrnąć na kilka sposobów, lecz nie będzie miało to większego wpływu na przebieg fabuły

W dalszej części sceny porozmawiasz ze swoją partnerką z boiska o przyszłości i wyborze szkoły. Po zakończonej scence znajdziemy się w Paryżu, ale zanim to nastąpi, weźmiemy udział w nietypowej, bo rozgrywającej się w hotelu, grze treningowej. Kim odwiedzi także ojciec, który podsunie kilka ciekawych porad życiowych.

Rozmowa nie pójdzie jednak do końca po myśli Kim. Po przerywniku czas na krótki trening, a następnie przenosimy się do dnia meczowego. Zostajemy wprowadzeni z ławki rezerwowych i naszym celem jest osiągnięcie minimalnej oceny 7.0, stworzenie co najmniej dwóch szans na zdobycie bramki oraz utrzymanie prowadzenia, a więc wygranie meczu. Na wszystko mamy 32 boiskowe minuty, więc całkiem sporo.

Po debiucie w Mistrzostwach Świata pozostaje już tylko udzielenie krótkiego wywiadu prasie. Ten jednak będzie nieco kontrowersyjny. Po wywiadzie zostaniemy także ocenieni przez trenerkę, po czym przystąpimy do kolejnego treningu. Następnie czas na kolejną scenkę, z której dowiesz się, że następne spotkanie również zaczniesz na ławce rezerwowych.

Po kolejnym meczu ponownie spotykamy się z trenerką, która zdradza, że wraz ze sztabem rozważała usunięcie Kim z kadry za złamanie zasad. Ze względu na potencjał Kim pozostajesz jednak w kadrze, a dodatkowo wychodzisz w podstawowym składzie na najbliższe spotkanie. Zanim jednak to nastąpi, przełączamy się na Alexa Huntera.

W przedmeczowej oprawie kibice zdecydowali się na ukazanie wizerunku Alexa Huntera

Na początku - w ramach wywiadu dla telewizji - decydujemy się, jaką organizację charytatywną wesprzeć. Następnie przenosimy się już do kolejnego meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów. Po spotkaniu czekają cię zobowiązania reklamowe i związane z kreacją marki Alexa Huntera. Następnie wracamy do Ligi Mistrzów, gdzie rozgrywamy czwarte spotkanie w fazie grupowej.

Następnie przełączamy się zgodnie z sugestią gry na Danny'ego Williamsa. To również czas na zobowiązania reklamowe drugiego z bohaterów Drogi do sławy. Następnie czas na kolejny mecz w grupie Ligi Mistrzów, a później obejrzenie oferty nowego mieszkania, a także… zagramy w nową grę FIFA.

Po kolejnym spotkaniu w Lidze Mistrzów przełączamy się na Kim Hunter, którą rozgrywamy ostatni mecz w grupie Mistrzostw Świata. Po awansie spotykamy się na kolacji z ojcem, a potem wracamy jednak do Alexa Huntera, gdzie rozmawiamy z naszym trenerem.

Otrzymujemy wyraźną sugestię, że powinniśmy trenować ciężej, a mniej zajmować się pozostałymi rzeczami. Atmosfera jest więc coraz bardziej napięta, ale czas wrócić do najważniejszych celów w tym sezonie, a więc Ligi Mistrzów. Rozgrywamy zatem kolejne spotkania w grupie Ligi Mistrzów, później także jako Danny, a wraz z zakończeniem fazy, kończy się również drugi rozdział.


Read this next