Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Wiedźmin 3 - Wyścig: gonitwa Erazma Vegelbunda

Pojedynek z jeźdźcami, Luka Vegelbud - zadanie poboczne w Novigradzie.

Wyścig: gonitwa Erazma Vegelbunda to kolejne zadanie poboczne w grze Wiedźmin 3, które znajdziesz w regionie Novigrad. W jego trakcie zmierzysz się w wyścigach konnych z łącznie trzema jeźdźcami.

Misję będziesz mógł rozpocząć po rozmowie z mistrzem wyścigów na torze wyścigowym Vegelbudów (1). Powiedz mu, że chcesz wziąć udział w gonitwie. Następnie wyłóż 100 koron, dzięki czemu będziesz mógł wziąć udział w wyścigu.

Mapę można obejrzeć w całości i pobrać w tym miejscu.

W trakcie wyścigu staraj się cały czas jechać, jak najszybciej. Jeśli wytrzymałość konia mocno spadnie, to przejdź do wolniejszej jazdy i cały czas blokuj rywala tak, aby nie mógł cię wyprzedzić. Po tym, jak nieco odpocznie znów zacznij szybką jazdę.

Trasa wyświetlana jest na bieżąco na minimapie w prawym górnym narożniku ekranu. Po wygranej będziesz mógł wziąć udział w kilku kolejnych wyścigach. Za następne wygrane oprócz pieniędzy otrzymasz również niezłe wyposażenie dla konia.

Po odniesieniu trzech zwycięstw opuść tor. Podejdzie do ciebie krasnolud, który przekaże ci informację od Tasaka zapraszającego cię do swojej kryjówki w Novigradzie (2). Tasak zaproponuje ci wzięcie udziału w kolejnym wyścigu, na co możesz się zgodzić lub odmówić.

W pierwszym przypadku od razu zostaniesz przeniesiony na linię startu (3). Wyścig jest dość długi, dlatego musisz dobrze rozkładać siły konia. Najważniejsze, to zwalniać i regenerować je w ciasnych przejazdach, gdzie możesz blokować rywali.

Bez względu na to czy uda ci się wygrać (otrzymasz 700 koron i klapy dla konia) czy też nie (brak nagrody), to na koniec zostaniecie zaatakowanie przez straże. Wystarczy oddalić się od pola bitwy, a misja zakończy się.

Zobacz także: Wiedźmin 3 - Zadania poboczne (spis alfabetyczny)

Spis treści: Wiedźmin 3 - Poradnik, Solucja

Read this next