Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Rockstar skrywa przed nami prawdziwe złoto, nagrania „making of” z GTA 5

Aktorzy twierdzą, że kamera nagrywała „cały czas”, ale Rockstar nie wykorzystał materiałów.

Wygląda na to, że Rockstar skrywa przed nami zakulisowe nagrania z procesu powstawania GTA 5. Wcielający się w główne role aktorzy ujawnili, że prace nad grą dokumentowały kamery, jednak firma nigdy nie podzieliła się ze światem tymi materiałami. Po co więc je nagrywano?

Wieści przekazali Shawn Fonteno (Franklin), Ned Luke (Michael) i Steven Ogg (Trevor) podczas sesji pytań i odpowiedzi prowadzonej przez Streamily. Luke twierdzi, że zakulisowa kamera nagrywała „cały czas”, więc prawdopodobnie mowa o wielu godzinach materiału, za który fani GTA 5 daliby się pokroić.

Steven Ogg ujawnia, że kiedy ekipa nie pracowała bezpośrednio nad grą, ogranizowała „serię głupich wyzwań” za zamkniętymi drzwiami. Luke dodaje z kolei: - Dla mnie szalone jest to, że zakulisowa kamera nagrywała cały czas, i nigdy nic z tym nie zrobili. Te nagrania to złoto.

Zobacz na YouTube

- W pewnym momencie chyba nawet dyskutowaliśmy o tym, jak fajnie byłoby zrobić making of [GTA 5 - przyp. red.], prawda? Teraz moglibyśmy już mieć film dokumentalny o powstawaniu GTA 5 - dorzucił Steven Ogg.

Wydaje się, że okazji do wypuszczenia takiego materiału dla fanów było już całkiem sporo - wymienić można chociażby 10. rocznicę GTA 5, która wypadła we wrześniu 2023 roku. Przez ten czas ktoś raczej zdążyłby zmontować wspomniane klipy.

Trzeba jednak przyznać, że publikacja tych materiałów byłaby dość nietypowym posunięciem dla Rockstara - studia, które ma reputację niezwykle skrytego i omijającego wszelkie światła jupiterów. Deweloperzy Rockstar nigdy nie udzielają wywiadów, a do kwestii marketingowych podchodzą w bardzo prosty sposób - kiedy mają coś konkretnego do pokazania lub ogłoszenia, to to robią.

Biorąc pod uwagę specyficzne podejście Rockstara do prywatności i czas od premiery GTA 5, raczej nie warto trzymać kciuków za ukazanie się filmu dokumentalnego o GTA 5. A może jednak? Może po GTA 6? Wszak nadzieja umiera ostatnia.

Read this next