Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Nie minął rok, a Steam już ma nowy rekord liczby aktywnych użytkowników

Przebito wynik z marca.

Początek roku to całkiem niezły moment na uruchomienie Steama - pomyślało najwyraźniej ponad 33 milionów graczy. W miniony weekend platforma Valve ustanowiła nowy rekord w liczbie zalogowanych jednocześnie użytkowników.

Jak podaje brytyjski Eurogamer, wczoraj - 7 stycznia - aplikację Steama uruchomiło w tym samym momencie aż 33,675 mln użytkowników. To o kilkadziesiąt tysięcy więcej w porównaniu do ostatniego rekordu, który ustanowiono w marcu 2023 roku. Wtedy licznik zatrzymał się na liczbie „zaledwie” 33,598 mln.

Ponownie - choć tym razem bez rekordu - udało się przebić granice 10 mln osób grających jednocześnie. W przeróżnych tytułach bawiło się nawet 10,653 mln graczy. Idąc za statystykami strony SteamDB, wśród dziesięciu najpopularniejszych tytułów ostatniej doby znalazły się:

  1. Counter-Strike 2 - 1,125,293 graczy
  2. Dota 2 - 680,202 graczy
  3. PUBG: Battleground - 536,119 graczy
  4. Baldur's Gate 3 - 297,492 graczy
  5. Apex Legends - 288,563 graczy
  6. Naraka: Bladepoint - 253,046 graczy
  7. Grand Theft Auto 5 - 189,818 graczy
  8. Lethal Company - 168,739 graczy
  9. Team Fortress 2 - 159,843 graczy
  10. Rust - 159,327 graczy
Bot prawdę ci powie.

Dziwić może fakt, że rekord udało się pobić dopiero teraz, a nie w okresie świątecznym lub końcoworocznym, gdy czasu na granie jest zazwyczaj na więcej. Niezależnie od motywacji graczy, Valve z pewnością nie ma powodów do narzekań. Co ciekawe, firma dopiero co chwaliła się innym, nie mniej istotnym osiągnięciem.

Pozostając jeszcze w klimatach tabelek i statystyk, warto przypomnieć o produkcjach, które w zeszłym roku radziły sobie na Steamie najlepiej. Królem roku okazał się oczywiście Counter-Strike 2, ale reszta podium jest już bardziej zaskakujaca. Srebro trafiło bowiem w ręce Hogwart's Legacy, a trzecie miejsce zajęło Baldur's Gate 3.

Read this next