Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Klasyczny wygląd Maxa Payne'a powrócił w trzeciej części - dzięki pracy fana

To teraz poprosimy czwórkę z Samem w roli Maxa.

Max Payne 3 to świetna gra, choć przyniosła kilka dość kontrowersyjnych zmian. Największą mógł być wygląd głównego bohatera, który został całkowicie zmieniony w stosunku do poprzednich części. Ktoś w końcu postanowił coś z tym zrobić.

Pamiętacie tę charakterystyczna twarz, krzywy uśmieszek i uniesioną brew? Pierwotnie wygląd Maxa Payne'a wzorowany był na osobie Sama Lake'a, czyli szefa studia Remedy, które odpowiedzialne było za pierwsze odsłony serii. Po przejściu marki pod skrzydła Rockstar Games seria obrała nieco inny kierunek, a główny bohater doczekał się gruntownego przemodelowania.

Ponad 11 lat po premierze Max Payne 3 pewien fan o pseudonimie AlexSavvy postanowił przywrócić oryginalny wygląd postaci Maxa, a co więcej, twórca naprawdę przyłożył się do swojego dzieła. Nie ma tu mowy o półśrodkach czy pospieszalstwie - nowy model idealnie pasuje do reszty gry, świetnie oddaje upływ czasu widoczny na rysach postaci, a także oferuje szereg funkcji, dzięki którym łatwo zapomnieć, że mamy do czynienia z pracą fana.

Przede wszystkim model twarzy wzorowany na wyglądzie Sama Lake'a z Remedy Entertainment w pełni obsługuje mimikę i zachowanie materiałów, czyli między inni pozwala zobaczyć rany oraz obrażenia odnoszone przez Maxa w grze. Ponadto twórca moda dostosował każdą z 14 fryzur oraz wszystkie stroje do nowego, nieco szczuplejszego modelu postaci, co łącznie składa się na 98 obiektów i 66 tekstur.

Modyfikację Sam Lake Mod pobierzecie z Nexusa, gdzie znajdziecie też informacje dotyczące instalacji oraz nieco więcej materiałów, w tym kilka filmów i sporo screenów. W przypadku Max Payne 3 mody instalować można tylko na PC, na szczęście gra dostępna jest w rozsądnej cenie 79 zł na Steamie. Jeśli dotąd nie mieliście okazji, to naprawdę warto przeżyć tę przygodę.

Read this next