Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

40 gier, które napisały historię FPS-ów

Krótkie spojrzenie na najważniejsze strzelanki. Dlaczego stały się tak popularne?

Co dalej?

Istniejący od czterdziestu lat gatunek strzelanin z widokiem pierwszoosobowym wielokrotnie stawał się motorem napędowym dla branży gier wideo. Jednak ostatnie lata to pewnego rodzaju stagnacja i powielanie pomysłów wykorzystywanych w innych grach. Czy na rynku FPS-ów zapanował zastój?

Przyglądając się historii gatunku możemy zauważyć, że swoisty „brak innowacji” pojawiał się kilkukrotnie na przestrzeni lat. Pierwszy raz z taką sytuacją mieliśmy do czynienia po premierze Dooma, gdy gracze zostali dosłownie zalani klonami strzelaniny id. Wrażenie wtórności potęgowało użycie tego samego silnika w kolejnych produkcjach. Okres zakończyła premiera Quake'a, wprowadzającego pełne środowisko 3D.

Dynamizm rozgrywki w FPS-ach przyciąga coraz to nowych odbiorców gatunku

Ta sama sytuacja miała miejsce przy premierze Medal of Honor, rozpoczynającej manię na ukazywanie konfliktów w realiach II Wojny Światowej.

Gier, w których walczyliśmy z nazistami, a o których warto pamiętać, było ponad trzydzieści - i co najmniej trzy razy tyle tytułów, które nie zapisały się w pamięci ogółu. Samo lądowanie na plaży Omaha podczas D-Day wykorzystane zostało w co najmniej pięciu projektach. Graczom znudzonym walką z członkami Osi na ratunek przyszedł Modern Warfare, przenosząc akcję do współczesności… tym samym ustalając trend, który stał się standardem na prawie dekadę.

Jednak zawsze obok gier głównego nurtu ukazywały się tytuły wyłamujące się z powszechnej „konwencji”. Przykładami takich tytułów może być seria Borderlands, S.T.A.L.K.E.R. czy też wiele mniejszych, jednak wysoce satysfakcjonujących shooterów. Ograniczanie się do gier najpopularniejszych zawsze skutkowało zawężeniem perspektywy na całość gatunku - i nie inaczej jest w przypadku FPS-ów. Twierdzenie, że strzelaniny pierwszoosobowe nie rozwijają się od czasów pierwszego Modern Warfare jest najzwyczajniej nieprawdą.

Potwierdza to obecny rok, kiedy to na rynku pojawiły się nowe marki, które wprowadzają wiele nowych elementów. Być może jesteśmy świadkami roszady na rynku: dotychczasowe przodujące serie odchodzą powoli w zapomnienie, ustępując tytułom ustalającym nowe trendy w branży.

Pewne jest natomiast jedno, że FPS-y będą ewoluowały, a siła, z jaką oddziałują na gracza zapewni im stałe miejsce wśród najpopularniejszych gatunków gier.

Powrót do pierwszej strony: 35 gier, które napisały historię FPS-ów

Masz chwilkę? Zobacz także:

Read this next