Skip to main content

Zamów kolekcjonerski ALMANACH i odbierz darmową grę na GOG

Odkryj gatunek gier przygodowych, które oczarowały świat.

Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Twórca Steam Spy opuszcza Epic Games. „Nie pasuję do nowej wersji” firmy

Odpowiadał za kwestie wydawnicze.

Siergiej Galionkin zdobył popularność jako twórca platformy SteamSpy, zbierającej dane ze sklepu Valve. To przełożyło się wkrótce na angaż w Epic Games, gdzie został dyrektorem do spraw wydawniczych. Teraz menedżer odchodzi z firmy.

Nie jest obecnie jasne, czy decyzja jest związana z niedawnymi zwolnieniami w Epic, w ramach których z pracą pożegnało się ponad 800 osób. Sam zainteresowany przyznał w komunikacie wystosowanym w serwisie X, że „nie pasuje” do „nowej wersji” korporacji.

„Dziś mój ostatni dzień w Epic Games” - napisał wczoraj Galionkin. „Te osiem lat było jednymi z najbardziej ekscytujących w mojej karierze i jestem głęboko wdzięczny byłym kolegom z Epic Games i Timowi Sweeneyowi, że umożliwili mi pomaganie w tworzeniu Epic 4.0”.

„Jestem również niezmiernie wdzięczny za hojną darowiznę w wysokości 144 milionów dolarów, którą Epic Games wysłało różnym organizacjom charytatywnym, by pomóc Ukrainie w pierwszych dniach rosyjskiej inwazji w 2022 roku” - dodał.

Galionkin dołączył do firmy w lutym 2016 roku, początkowo zajmując się sprawami wydawniczymi na terenie Europy Wchodniej. Globalną rolę zajął nieco ponad rok później. Jego głównym „dzieckiem” jest zapewne sklep Epic Games Store, w przygotowaniu którego pomogły z pewnością dane zbierane na potrzeby SteamSpy.

„Teraz Epic Games jest na drodze do przekształcenia się z dewelopera gier, twórcy silnika i wydawcy w platformę - Epic 5.0. Nie pasuję do tej nowej wersji Epic. Wymaga ona ludzi innego rodzaju. Planuję pozostać w branży gier” - napisał menedżer, dodając całkiem interesujące zdanie: „Mam również nadzieję, że będę mógł głośniej wyrażać opinie, gdy nie muszę już martwić się o dział PR pukający do moich prywatnych wiadomości”.

Read this next