Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Płatne animacje nie zostały wycięte z gry - zapewnia twórca The Callisto Protocol

Jeszcze nie powstały.

Reżyser The Callisto Protocol i szef studia Striking Distance - Glen Schofield - broni pomysłu na sprzedaż dodatkowych animacji w grze w przepustce sezonowej. Informacje o takim DLC wywołały wczoraj sporo kontrowersji.

Przypomnijmy: wyłącznie posiadacze season passa zobaczą 25 nowych animacji śmierci Jacoba, głównego bohatera gry. Deweloper wyjaśniał, że są to dodatkowe treści, które z całą pewnością nie zostały wycięte z podstawowej kampanii, by trafić do sprzedaży.

„Żeby było jasne, nie usunęliśmy nic z podstawowej gry z myślą o przepustce sezonowej” - napisał Schofield na Twitterze. Nawet nie zaczęliśmy jeszcze pracować na tą zawartością. To wszystko rzeczy, którymi zajmiemy się w przyszłym roku”.

„Fani prosili o jeszcze więcej śmierci, więc traktujemy to jako priorytet” - dodał. Brutalne i unikatowe animacje zgonów pojawiły się w serii Dead Space, a The Callisto Protocol stanowi „duchowego następcę” cyklu EA, więc popularność nietypowego elementu nie powinna dziwić.

Jak ujawniono na Steamie, przepustka sezonowa kosztować będzie około 80 zł - a przynajmniej taka jest różnicą między wydaniem standardowym i Digital Deluxe, zawierającym season pass. Nowe animacje - w liczbie trzynastu - pojawią się w specjalnym trybie rozgrywki, pod nazwę Contagion.

Do tego dwanaście kolejnych kreatywnych zgonów, tym razem w trybie Riot, polegającym na odpieraniu ataków kolejnych fal przeciwników. Pozostałe elementy przepustki to kolekcja skinów pancerza oraz - zapewne w dalszej przyszłości - fabularne rozszerzenie DLC.

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

W tym artykule

The Callisto Protocol

PS5, Xbox Series X/S, PC

Powiązane tematy
O autorze
Awatar Daniel Kłosiński

Daniel Kłosiński

News Editor

Daniel współpracuje z Eurogamer.pl od początku istnienia serwisu. Obecnie zajmuje się głównie wiadomościami i tłumaczeniami Digital Foundry.

Komentarze