Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Długi gameplay z Lies of P pokazuje płynniejszy system walki

Jest różnica w porównaniu do dema.

Deweloperzy ze studia Neowiz Games podgrzewają atmsoferę przed premierą Lies of P - wyczekiwanego soulslike'a, inspirowanego opowieścią o Pinokiu. Opublikowano nowy gameplay, skupiający się na przedstawieniu systemu walki.

Już na pierwszy rzut oka widać, że twórcy dotrzymali słowa i znacząco dopracowali płynność animacji. Pinokio zwinnie unika ciosów i okłada przeciwników różnego rodzaju orężęm: od elektrycznej buławy, przez strażacki topór aż po sztylet. Wbrew pozorom, w grze zawalczymy nie tylko z oszalałymi marionetkami. Na ujęciach widzimy też istoty przypominające kosmitów.

Na samym końcu materiału pokazano starcie z dwójką bossów. Pierwszy jest najwyraźniej zmutowanym osiłkiem, zasilanym przez zielony płyn niewiadomego pochodzenia. Na szczęście Pinokio radzi sobie całkiem sprawnie, korzystając ze specjalnej umiejętności wielkiego tasaka.

Ostatnie minuty materiału pokazują starcie z potworem przypominającym nieco odkurzacz w koronie. W tym przypadku nie mowa jednak o pojedynku, gdyż głównemu bohaterowi pomaga tajemnicza zjawa, będaca prawdpododobnie odpowiednikiem przywołańców z gier FromSoftware. W tym przypadku idzie równie sprawnie - przeciwnik ostatecznie pada na ziemię ogłuszony mocą wielkiego klucza francuskiego.

Lies of P zadebiutuje na PC oraz konsolach PlayStation 4, PS5, Xbox One i Xbox Series X/S już w przyszły wtorek - 19 września. Trzy dni wcześniej zagrają posiadacze droższego wydania Deluxe Edition, oferującego także zestaw elementów kosmetycznych. W dniu premiery grę będzie można sprawdzić w abonamencie Game Pass.

Dla przypomnienia, w grze z zwiedzamy mroczne i utrzymane w wiktoriańskim stylu miasto Krat, opanowane przez „szaleństwo i żądzę krwi”. Wcielamy się w chłopca o imieniu Pinokio, a walce wykorzystujemy szeroki wachlarz narzędzi mordu. Całość przypomina nieco Bloodborne, co będzie zapewne sporą zachętą dla fanów gier FromSoftware.

Read this next