The Elder Scrolls: Blades pobrano milion razy, choć gra jest jeszcze w fazie testów
Twierdzą analitycy.
W ubiegłym tygodniu zadebiutowała wczesna wersja The Elder Scrolls: Blades, czyli mobilnej odsłony cyklu. Analitycy z firmy Sensor Tower twierdzą, że w siedem dni grę pobrano co najmniej milion razy.
Warto jednak zaznaczyć, że liczba przedstawiona przez ekspertów dotyczy wyłącznie edycji dedykowanej posiadaczom urządzeń z iOS. Testowe wydanie produkcji pojawiło się zaś także na sprzęcie z systemem Android, więc ostateczny rezultat może być wyższy.
Z prognoz Sensor Tower wynika, że większość graczy - 420 tysiące - pochodzi ze Stanów Zjednoczonych (tytuł ukazał się w 72 krajach). W samym dniu premiery grę pobrało ponad 150 tysięcy Amerykanów.
Analitycy uważają, że dotychczas mobilne The Elder Scrolls: Blades wygenerowało pół miliona dolarów przychodów z transakcji cyfrowych, których ceny nie są jeszcze ostateczne. Znaczną część - 380 tysięcy dolarów - osiągnięto w USA.
Wyniki robią wrażenie, zwłaszcza, że gra znajduje się na razie jedynie w fazie testów. Dostęp mogą uzyskać tylko wybrane osoby, które otrzymały zaproszenie do bety - aby mieć szansę na sprawdzenie tytułu, należy zarejestrować się na oficjalnej stronie projektu.
W The Elder Scrolls: Blades tworzymy postać i ulepszamy bohatera, podejmujemy się zadań i eksplorujemy lochy wypełnione niebezpieczeństwami. Pojawi się też Arena, gdzie stawimy czoła innym użytkownikom, ale twórcy wdrożą funkcję dopiero po premierze.
Termin debiutu finalnej wersji nie jest znany, ale wiadomo, że będzie darmowa.
Źródło: Sensor Tower