Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Test najnowszych akcesoriów dla graczy od Razera

Piękne trio: klawiatura, myszka i headset.

Testy rozpoczęliśmy od uporządkowania biurka. Design klawiatury BlackWidow Ultimate 2013, myszy Ouroboros i headsetu Carcharias jest na tyle obłędny, że ciężkim grzechem byłoby pozostawienie ich na blacie pełnym wszystkiego i niczego zarazem.

Pudełko z klawiaturą jest proste i gustowne. W środku znajduje się klawiatura, kilka papierków, w których treść przeważnie nikt się nie zagłębia, plastikowa osłona sprzętu (czy ktoś jeszcze korzysta z takich rzeczy?) i w zasadzie to wszystko.

Zupełnie inaczej wygląda opakowanie myszy Ouroboros. Na pierwszy rzut oka widać, że mamy do czynienia ze sprzętem typowo gamingowym - całość zapakowana jest w gustowną walizeczkę, która zabezpiecza całą zawartość wewnętrzną warstwą gąbki. Co zaś można znaleźć w środku? Samą mysz oczywiście, przewód USB, odbiornik sygnału, akumulator w postaci paluszka AA i dwa komplety wykończeń boków - o nich jednak później.

„Na pierwszy rzut oka widać, że mamy do czynienia ze sprzętem typowo gamingowym.”

Pudełko z headsetem Carcharias jest za to dość niepozorne. Oprócz głównej zawartości, zawiera przejściówki umożliwiające podpięcie sprzętu do konsoli Xbox 360 i miliard drucików, które służą za element scalający produkt z opakowaniem. Plątanina długiego kabla z przeróżnymi wycięciami w kartonie stanowi nie lada wyzwanie dla potencjalnego użytkownika. Wszystko ma jednak swoje usprawiedliwienie. Nawet gdy zestaw będzie transportowany przez kuriera-sadystę, który postanowi fruwającą paczką sprawdzać stan blacharki w busie, zawartości nie powinno stać się nic złego.

Podłączenie akcesoriów

Klawiatura posiada dwie wtyczki USB (jedna do komunikacji, druga pozwalająca na wykorzystanie portu po prawej stronie urządzenia) oraz pozłacane mini-jacki, umożliwiające wpięcie się pod kartę dźwiękową. Jeden wędruje w gniazdo głośników, drugi w wejście na mikrofon. Dzięki temu będziemy mogli wykorzystać wejścia z prawej strony klawiatury, by podłączyć headset. To wygodne rozwiązanie okazało się nie do końca poprawnie zaprojektowane, o czym później.

Podłączenie myszy ogranicza się tylko do skorzystania z kabla USB i wyboru sposobu komunikacji Ouroborosa z komputerem - przewodowo lub bezprzewodowo. W pierwszym przypadku wystarczy wpiąć przewód w myszkę. Bardzo chwalę sobie zastosowanie specjalnych wypustek na wtyczce, które dopasowują się do wyprofilowanych nacięć w gryzoniu - nie istnieje obawa, że przewód w ferworze grania po prostu wypadnie. Jeśli ktoś woli rozwiązania drugiego rodzaju, kabel wpina w stację dokującą, a do myszy wkłada akumulatorek AA. Dostęp do środka myszy jest co prawda nieco utrudniony i otwierając ją obawiałem się nieco, by nie uszkodzić żadnego z delikatnych mechanizmów urządzenia.

Headset Carcharias posiada tylko i wyłącznie długi kabel, zakończony dwoma mini-jackami (głos i dźwięk) oraz wtyczką USB. Wpiąłem zatem wszystko oprócz USB do klawiatury i... zdziwiłem się. Sprzęt nie działa, dopóki nie włożymy również końcówki USB do jakiegokolwiek portu. Prawdopodobnie służy to tylko temu, by logo Razera na obu muszlach podświetlało się na wściekle zielony, wściekle miły odcień.

Pierwsze, w dużej mierze pozytywne wrażenie zostało zaatakowane przez oprogramowanie, bez którego klawiatura i mysz nie zyskają całkowitej funkcjonalności. Synapse 2.0, bo tak właśnie nazywa się centrum dowodzenia peryferiami firmy Razer, przywitał mnie problemami z poprawnym wykryciem urządzeń. Minęło trochę czasu nim udało mi się wreszcie doprowadzić do skutecznego uruchomienia komputera, akcesoriów i Synapse 2.0. Oprogramowanie nie jest pozbawione błędów, na co zwracają uwagę użytkownicy na rozmaitych forach. Razer bezwzględnie powinien nad nim popracować.

Klawiatura BlackWidow 2013 Ultimate

Klawiatura BlackWidow 2013 to sprzęt, którego przyciski działają na zasadzie mechanicznej. Brak pod nimi charakterystycznych gumek, które często potrafią pękać, przesuwać się i zmniejszać ogólny komfort użytkowania. Klawiatury mechaniczne były czymś zupełnie normalnym przy pierwszych komputerach, dopiero po jakimś czasie pojawiły się przyciski na gumki, które znacznie wyciszyły użytkowanie.

BlackWidow brzmi naprawdę głośno. Pracę klawiszy słychać nawet za najbliższą ścianą. Dla miłośników będzie to jednak odgłos bardzo przyjemny, choć nie uda się przy nim zasnąć. Na tym kończą się wady tego rozwiązania.

Klawisze mechaniczne charakteryzują się olbrzymią wytrzymałością (nawet do miliona naciśnięć) i równomierną siłą, wymaganą do ich wciśnięcia. Klawiatura oferuje idealne wypośrodkowanie pod względem siły nacisku. Nie da się niczego wcisnąć przypadkiem, a jednocześnie nie ma potrzeby siłowania się podczas użytkowania.

BlackWidow dysponuje systemem makr, dzięki którym możemy nagrywać sekwencje przycisków, bez konieczności korzystania z oprogramowania. Dostęp do nich zapewnia pięć przycisków po lewej stronie. Makra to idealne rozwiązanie do zapisywania kombosów lub innych sekwencji przycisków w grach.

„Klawiatura BlackWidow 2013 Ultimate wykonana jest estetycznie, solidnie, posiada system makr oraz tryb gamingowy.”

Klawiatura posiada tryb Gaming Mode, który blokuje działanie niektórych kombinacji, np. Alt + F4, naciskanie Windowsa lub wciskanie wielu przycisków - „wytrzymuje” nawet do dziesięciu guzików wciśniętych naraz. Konfiguracji dokonujemy poprzez Synapse - można wtedy wybrać czego ma dotyczyć tryb gamingowy, a czego nie. Zarówno Gaming Mode, jak i nagrywanie makr sygnalizowane są dodatkowymi diodami nad klawiaturą numeryczną.

BlackWidow jest wykończona czarnym matem, co docenią wszyscy, którzy nie lubią, gdy na sprzęcie zostają nieestetyczne odciski palców. Klawiatura oferuje dodatkowo zielone podświetlenie przycisków i obszaru pomiędzy nimi. Odcień jest przyjemny, troszkę „matriksowy”, zaś siłę podświetlenia możemy ustawiać w czasie rzeczywistym, z dokładnością od 0 do 100. Podświetlenie należy potraktować w kategorii ciekawostek i estetyki. Wygląda to bardzo efektownie i może być czasami pomocne, ale przy tradycyjnym użytkowaniu wystarczy delikatne podświetlenie lub wręcz wyłączenie zielonej poświaty. Odważna czcionka na przyciskach podkreśla charakter klawiatury - to sprzęt dedykowany graczom.

Do minusów można zaliczyć umiejscowienie wejść na mikrofon i słuchawki (a także portu USB) po prawej stronie klawiatury. Na pewno nie będzie przeszkadzać to osobom leworęcznym i tym, którzy peryferia mają umiejscowione na różnym poziomie (myszka niżej lub wyżej od klawiatury). Osoby praworęczne mogą napotkać na problemy. Gdy korzystałem ze słuchawek podpinanych właśnie do tych wejść, myszka potrafiła często zetknąć się z okablowaniem. Ergonomiczne byłoby umieszczenie tych wejść z tyłu.

Kontynuacja na następnej stronie.