Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Szefowa studia staje w obronie Cities: Skylines 2. „Może po prostu nie jest dla was”

Całkiem logiczna sugestia.

Nie jest tajemnicą, że Cities: Skylines 2 zadebiutowało w stanie technicznym dalekim od perfekcji. Tytuł ma też kilka innych problemów, przez które - zdaniem części graczy - odstaje od pierwszej odsłony. W obronie gry stanęła Mariina Hallikainen - szefowa studia Colossal Order.

Hallikainen dołączyła do dyskusji na oficjalnym forum gry, by odpowiedzieć na krytykę rzekomo zepsutych elementów symulacji świata Cities: Skylines 2. Zdaniem niektórych forumowiczów, istotne systemy rozgrywki, takie jak zachowania mieszkańców, SI kierowców czy niesławny już wywóz nieczystości po prostu nie działają, jak powinny.

Jeśli chodzi o rozgrywkę i symulację, udało nam się osiągnąć wyznaczone cele” - skomentowała. „Są problemy i błędy, którym sie przyglądamy, ale sama rozgrywka jest w stanie, do którego zmierzaliśmy. Cities: Skylines 2 jest lepszą grą w porównaniu do pierwszej części. Jeśli nie lubicie symulacji, ta gra może nie być dla was”.

Starcie jest dosyć wyrównane.

Statystyki serwisu SteamDB sugerują jednak, że duża część fanów serii woli spędzać czas właśnie w „jedynce”. Nie jest to raczej wielkim zaskoczeniem. Odsłona z 2015 była ulepszana przez długie lata i doczekała się masy dodatków, podczas gdy rozwój „dwójki” kręci się wokół usuwania błędów i poprawianiu optymalizacji.

Gry to subiektywne doświadczenie i nie da się zadowolić wszystkich. Wkrótce pojawi się jednak łatka naprawiająca błędy, więc mamy nadzieję, że uda nam się rozwiązać przynajmniej część problemów, które mogą przeszkadzać. Dziękujemy za cierpliwość!” - podsumowała Hallikainen.

Dla przypomnienia, w Cities: Skylines 2 zagramy aktualnie wyłącznie na PC. Premierę wersji konsolowej - PlayStation 5 i Xbox Series X/S - zaplanowano na początek przyszłego roku.

Read this next