Skip to main content

[PLOTKA] Tegoroczne Call of Duty bez "Black Ops" w nazwie, choć jest częścią tego samego uniwersum

Interesująca decyzja.

Autor kanału TheGamingRevolution, wielokrotnie ujawniający różne projekty związane z Call of Duty, twierdzi, że tegoroczna odsłona serii nie nazywa się Black Ops - chociaż ma być częścią tego samego uniwersum, na które składają się poprzednie gry cyklu od studia Treyarch.

YouTuber podkreśla, że skontaktowało się z nim kilka niezależnych źródeł, po tym jak opublikował wideo, w którym ujawniał, że nowe Call of Duty to reboot Black Ops.

Zobacz na YouTube

Okazuje się, że większość informacji zaprezentowanych wcześniej może być prawdziwa, z wyjątkiem samego tytułu gry. Najświeższe nieoficjalne szczegóły pozostają więc aktualne - akcja strzelanki ma rozgrywać się w czasach Zimnej Wojny.

Istotnym elementem gry ma być wojna w Wietnamie, dlatego też YouTuber sugeruje, że Activision może zdecydować się na tytuł Call of Duty Vietnam - tym bardziej, że litera „V” mogłaby jednocześnie kojarzyć się z Black Ops 5.

Warto przypomnieć, że nową część miało początkowo tworzyć studio Sledgehammer przy współpracy deweloperów z Raven Software. Prace nie szły jednak sprawnie, więc projekt przejęło studio Treyarch.

Woods też nie może się już połapać w tych wszystkich informacjach

Fabuła w tegorocznym Call of Duty ma nawiązywać do historii z pierwszego Black Ops podobnie jak nowe Modern Warfare wzorowało się na oryginalnym Call of Duty 4. Mają nawet powrócić postacie takie jak Mason czy sierżant Woods.

Nowe odsłony serii są zazwyczaj ujawniane w maju. Na oficjalną zapowiedź poczekamy więc najpewniej maksymalnie około miesiąca.

Następnie: Prawdziwa Jill Valentine streamuje Resident Evil 3

Zobacz także