Najdroższy model Steam Decka ma problemy z pękającą obudową
Ktoś za mocno dokręcił.
Valve w listopadzie ubiegłego roku wypuściło na rynek limitowaną edycję Steam Decków w wersji OLED, za 680 dolarów. Dodatkiem były czerwone akcenty i przezroczysta obudowa, lecz ten ostatni element zaczyna pękać.
Jak na „limitowaną” odsłonę przystało, doniesień w sieci jest niewiele, lecz zaczynają się powtarzać. Wygląda bowiem na to, śruby mocujące plastik zostały za mocno dokręcone, co przekłada się na uszkodzenia.
Wizyta na dedykowanym forum w serwisie Reddit ujawnia szereg przypadków drobnych pęknięć, zawsze znajdujących się właśnie przy śrubach mocujących przezroczysty element obudowy. Co interesujące, problem nie jest najwyraźniej szczególnie widoczny, ponieważ część użytkowników dowiaduje się o nim dopiero od kolegów.
„Wow. Okazuje się, że też mam te pęknięcia” - komentuje jeden z posiadaczy limitowanej edycji Steam Decka. „Sprawdziłem mój egzemplarz i u mnie jest tak samo. Och nie” - napisał kolejny.
Część poszkodowanych opisuje, że zdążyła już zgłosić się do Valve. Sukcesy okazują się być mieszane, ponieważ niektórzy informują, że firma odmówiła wymiany lub naprawy, podczas gdy inni zapewniają, że po przesłaniu odpowiedniej liczby zdjęć nie mieli problemów z uzyskaniem pomocy.
Jest też sugestia dla posiadaczy urządzenia w limitowej wersji, o ile pęknięcia jeszcze się nie pojawiły - warto poluzować śrubki, zanim jeszcze dojdzie do problemu. Choć kłopot jest wyłącznie kosmetyczny i nie wpływa na działanie urządzenia, to mówimy w końcu o unikalnym sprzęcie za ponad 2,5 tys. złotych.