Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Diablo doczekało się własnej książki kucharskiej

Wśród przepisów ulubione dania Rzeźnika czy Tyraela.

Coraz więcej gier może pochwalić się przepisami inspirowanymi fikcyjnymi światami, które możemy przygotować w domowym zaciszu. Kolejną serią, która doczekała się własnej książki kucharskiej, jest Diablo.

Ruszyły zamówienia przedpremierowe na książkę „Diablo: The Official Cookbook - Recipes and Tales from The Inns of Sanctuary” (po polsku „Diablo: Oficjalna książka kucharska - Przepisy i opowieści z karczm Sanktuarium”), która zadebiutuje już 21 listopada. Wydana w twardej oprawie książka wyceniona została w serwisie Amazon na 32,54 dolara (ok. 135 zł). Ebook jest nieco tańszy i kosztuje 15,99 dolara (ok. 66 zł). Niestety, obecnie nie wiadomo nic o wydaniu w języku polskim.

W książce znajdziemy ponad 60 przepisów na przeróżne dania - od przekąsek rodem z mglistego Scosglen, po potrawy, jakich skosztowalibyśmy na wystawnych bankietach w Khanduras. Jeśli wierzyć opisowi, to autorzy przygotowali przepisy na każdą okazję i dla osób o różnym stopniu znajomości sztuki kulinarnej. Początkującym pomogą przejrzyste instrukcje krok po kroku opatrzone zdjęciami poglądowymi.

Zadbano nawet o sugestie związane z podawaniem, łączeniem dań czy zastępowaniem składników, a na każdej ze stron znajdziemy też klimatyczny opis, historię lub anegdotkę - wszystko utrzymane w klimacie Diablo i mrocznego świata Sanktuarium. Nie da się ukryć, że dodaje to przepisom dodatkowego smaczku, że tak to ujmę. Konkretne dania nawiązywać mają też do różnych postaci znanych z gry, w tym do niesławnego Rzeźnika czy Archanioła Tyraela.

Jeśli macie ochotę zasmakować Sanktuarium, to kilka potraw możemy wypróbować nawet teraz, ponieważ na oficjalnych witrynach internetowych znajdziemy kilka przykładowych stron z przepisami na dania pokroju dorsza w panierce ziemniaczanej z portowego miasta, sałatkę z oliwek i fasoli barbarzyńskiego plemienia Wołów czy gulasz jagnięcy z klasztoru Orbei.

Read this next