Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Capcom prosi o opinie na temat fanowskiego remake'u Resident Evil 2

Tylko po co?

Jak informowaliśmy w ubiegłym tygodniu, trwają ostatnie prace nad nową wersją Resident Evil 2. Projekt o podtytule Reborn zaoferuje świeże spojrzenie na klasyczny survival horror Capcomu.

Leon zawodowiec

Odpowiedzialne za projekt studio Invader Games z Włoch planuje opublikować całość latem tego roku, do pobrania za darmo.

Dotychczas nie było jasne, co na temat takiego pomysłu myśli Capcom, właściciel praw do serii. Firma zabrała głos na Facebooku dopiero teraz, prosząc graczy o... opinie na temat fanowskiego remake'u.

„Od kilku lat słyszymy entuzjastyczne wypowiedzi na temat Resident Evil 2 Remake, a projektem zainteresowały się także media” - napisano w komunikacie oddziału deweloperskiego R&D Division 1.

„Jednak jako zespół odpowiedzialny za RE, nie jesteśmy do końca pewni, co myśleć o takim podejściu” - dodaje Capcom. „Chcemy prosić o szczere opinie na temat Resident Evil 2 Remake oraz na temat tego, czym powinna być tożsamość marki.”

Większość ocen fanów jest jak najbardziej pozytywna. Nie jest obecnie jasne, co planuje wydawca gry i dlaczego zadaje takie pytanie. Biorąc pod uwagę świetną sprzedaż wydanego niedawno remake pierwszego Resident Evil, odświeżenie „dwójki” wydaje się być kwestią czasu. Czyżby znaleziono właśnie studio, które zajmie się projektem?

Poniżej dwa nowe filmy z Reborn, prezentujące ostatnie szlify i poprawki z lipca tego roku.

Cover image for YouTube video
Cover image for YouTube video

Krótka przerwa? Zobacz także:

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

W tym artykule

Resident Evil 2

Nintendo GameCube, PS1

Powiązane tematy
O autorze
Awatar Daniel Kłosiński

Daniel Kłosiński

News Editor

Daniel współpracuje z Eurogamer.pl od początku istnienia serwisu. Obecnie zajmuje się głównie wiadomościami i tłumaczeniami Digital Foundry.

Komentarze