Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Były polityk mówi o mobbingu w dużym studiu gier w Polsce. Skomentował CD Projekt

Firma uprzedziła potencjalne oskarżenia.

Były polityk Adam Hofman przeprowadził niedawno wykład, w którym pochwalił się między innymi... udanym zatajeniem mobbingu w dużym studiu gier w Polsce. Choć nie padły konkretne nazwy, CD Projekt szybko wystosował komunikat uprzedzając potencjalne oskarżenia.

Hofman opowiadał o osiągnięciach swojej niedziałającej już firmy PR-owej w ramach kursu zorganizowanego przez Młodzieżową Akademię Walki z Dezinformacją. Szczególną uwagę zwraca fragment przytoczony przez dziennikarza Szymona Jadczaka w serwisie X.

- Mieliśmy kiedyś firmę, która produkuje gry komputerowe, bardzo dobra firma, znana. Wewnętrzny mobbing, mobbing pracowników, fora wewnętrzne aż huczały - słuchamy w nagraniu, które obejrzało już ponad 100 tysięcy użytkowników.

- Udało się to utrzymać wewnątrz firmy, nikt się nigdy o tym nie dowiedział. Ale było bardzo blisko, żeby spółka giełdowa zaliczyła olbrzymie straty liczone w setkach tysięcy, jak nie w milionach złotych - mówił dalej Hofman.

Toksyczne środowisko pracy, wyzysk pracowników i wymuszanie nadgodzin to tylko kilka punktów z długiej listy rzeczy, z którymi firmy nie chcą być kojarzone. Jako że Hofman wspomniał pod koniec wypowiedzi o wielkich stratach giełdowych, spojrzenia internautów automatycznie spadły na największych zawodników na arenie polskiej branży gier, a więc także na CD Projekt.

Na reakcję firmy nie trzeba było długo czekać. „W związku z sugestiami i zapytaniami, informujemy, że Spółka CD PROJEKT nie współpracuje i nigdy nie współpracowała ze spółką R4S ani z Panem Adamem Hofmanem” - napisano w krótkim komentarzu pod nagraniem.

Wyraźny komunikat z pewnością nie zaszkodzi, choć osoby zaznajomione z historią procesu produkcji Cyberpunk 2077 i Wiedźmina 3 zapewne domyśliły się już, że mowa o kimś innym. Już w 2020 roku na jaw wyszło bowiem, że prace nad grami były dosyć „napięte”. Normą był też crunch, który wyeliminowano dopiero przy produkcji Widma Wolności.

Read this next