Nintendo Switch Pro - co wiemy, potencjalna premiera, specyfikacja
Nieoficjalne informacje zebrane.
W trakcie ósmej generacji Microsoft i Sony wydłużyły życie konsol, wprowadzając wydajniejsze wersje swoich platform - Xbox One X oraz Playstation 4 Pro. Teraz oczy skierowane są na Nintendo. Po premierze Switch Lite, gracze wciąż liczą na nową, mocniejszą wersję. Wszystko wskazuje, że oczekiwania niedługo dobiegną końca.
Oczywiście japoński koncern neguje wszelkie spekulacje, chcąc utrzymać zainteresowanie obecną wersją konsoli, ale przecieki i plotki zdają się jasno wskazywać, że Nintendo Switch Pro powstaje. Warto więc podsumować wszelkie nieoficjalne informacje na temat tego modelu.
Zaznaczamy też, że nazwa Switch Pro jest umowna, ale zdążyła już się przyjąć w branżowej nomenklaturze i pośród społeczności fanów Nintendo.
Na tej stronie:
Większy ekran
Według informatorów posiadających wiedzę na temat fabryk podzespołów, w które zaopatruje się Nintendo, nowy ekran zostanie powiększony do 7 cali - wcześniej było to 6,2 cala. Nie ma to jednak wpłynąć negatywnie na rozmiar urządzenia, który pozostanie niezmieniony. Spodziewamy się, że ramki wokół wyświetlacza ulegną znacznemu zwężeniu.
Jak donosi Bloomberg, japońska korporacja zdecydowała się odejść od technologii LCD na korzyść organicznych ekranów OLED, których produkcją zajmie się Samsung.
- Panele OLED zużyją mniej baterii, zapewnią większy kontrast oraz prawdopodobnie szybszy czas reakcji w porównaniu z ciekłokrystalicznymi ekranami obecnie stosowanymi w Switchu - komentuje doniesienia prezes firmy DSCC zajmującej się produkcją ekranów, Yoshio Tamura.
Rozdzielczość wbudowanego ekranu prawdopodobnie zostanie niezmieniona, oferując 720p (choć część źródeł wspomina jednak o 1080p), to informatorzy są zgodni co do pełnego wsparcia dla 4K w trybie zadokowanym. Najpewniej nie chodzi jednak o natywną rozdzielczość.
Wydajny procesor z obsługą 4K
Aby zapewnić odpowiedni skok jakościowy, Japończycy muszą wymienić jednostkę obliczeniową. Obecnie stosowana Nvidia Tegra X1 wydaje się co najmniej niewystarczająca i już na starcie konsoli wyraźnie brakowało mocy.
Nie ma jednak zgodności wśród informatorów, na który wariant zdecydowało się Nintendo. Pierwsze doniesienia sugerowały, że w Switchu Pro pojawi się ten sam procesor, który wykorzystano w wersji Lite, czyli Tegra X1+, jednak z podwyższonym taktowaniem zegarów.
Niedawno nowe światło na sprawę rzucił użytkownik Twittera Kopite7kimi, który w przeszłości trafnie wskazał specyfikację kart Nvidii z rodziny Ampere. Internauta sugeruje, że Nintendo Switch Pro wykorzysta czip na nowej architekturze NVIDIA Lovelace, wykonany w 5-nanometrowej litografii. Dla porównania, wykorzystywana obecnie Tegra X1 produkowana jest w 16-nanometrowym procesie technologicznym w architekturze Maxwell.
Komentarz internauty wydaje się enigmatyczny, ale jednoznacznie wskazuje na tę rodzinę procesorów. Nazwa Lovelace odnosi się bowiem do nazwiska brytyjskiej matematyczki Ada Lovelace.
Jak wcześniej wspomnieliśmy konsola obsłuży rozdzielczość 4K w trybie zadokowanym. Nie jest jasne, czy w stacji graficznej umieszczony zostanie dodatkowy czip graficzny, choć wydaje się to mało wiarygodne.
Wiadomo natomiast, że tak dużej liczby pikseli wyświetlanych na ekranie nie osiągnięto natywnie, a dzięki skalowaniu obrazu. Za pomocą DLSS (Deep Learning Super Sampling) sztuczna inteligencja zwiększy rozdzielczość gier. Niestety konsola nie obsłuży technologii śledzenia promieni światła, czyli tzw. ray tracingu.
Według plotek moc obliczeniowa nowego Switcha ma być porównywalna nawet do Xbox One X oraz Playstation 4 Pro, czyli wydajniejszych wariantów konsol ósmej generacji.
Przewidywana specyfikacja Nintendo Switch Pro:
- ekran OLED o rozdzielczości 1280 x 720 pikseli
- procesor Tegra wykonany w nowej architekturze NVIDIA Lovelace
- obsługa 4K dzięki DLSS - w trybie zadokowanym
- cztery gniazda USB w stacji dokującej (2 x USB typ A, 2 x USB typ C)
- pojemność baterii ok. 5000 mAh
- podwojenie wbudowanej pamięci do 64 GB, co powinno przełożyć się na ok. 58 GB przestrzeni dla użytkownika
- niezmieniona modułowa konstrukcja
Gry na Switch Pro
Wciąż niewiele wiadomo o grach startowych dla nowego modelu. Nieoficjalne informacje wskazują na The Legend of Zelda: Breath of the Wild 2 oraz trzecią część przygód Bayonetty. Obie gry powinny ukazać się w terminie zbliżonym do nowej konsoli. Oczywiście wszystkie dotychczasowe tytuły, które pojawiły się na Nintendo Switch będą kompatybilne z wersją Pro.
Japońska korporacja planuje podobno również wydanie kilku aktualizacji do własnych gier, które wykorzystają moc nowego urządzenia. Niestety nie wiadomo, o które tytuły chodzi. Brak również informacji o ewentualnych usprawnieniach w produkcjach, które nie otrzymają oficjalnych aktualizacji.
Obecni posiadacze konsoli Nintendo, którzy nie planują wymiany, mogą być spokojni. Podobnie jak w przypadku Sony i Microsoftu, premiera Switch Pro nie wpłynie na wsparcie starej wersji urządzenia. Gry na obie konsole będą wychodzić równolegle.
Kiedy premiera?
Internauta NateDrake, który często dostarcza wiarygodne informacje na temat Nintendo, przyznał, że Switch Pro miał docelowo zadebiutować jeszcze w 2021 roku, ale plany Japończyków przesunęły się. Jednocześnie źródła Bloomberga informowały o rozpoczęciu produkcji konsol zaplanowanej na czerwiec i premierze w okresie świątecznym.
Można więc założyć, że Switch Pro ukaże się najpóźniej wiosną 2022 roku. Według analityków cena wzrośnie o około 20 procent w stosunku do starszego modelu. Oznaczałoby to cenę na poziomie 1800-2000 zł w Polsce.