Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

The Surge 2 zapowiedziane. Kontynuacja gry w stylu Dark Souls

Od twórców Lords of the Fallen.

Focus Home Interactive zapowiedziało The Surge 2 - kontynuację produkcji, za której powstanie odpowiadają deweloperzy ze studia Deck13, czyli współtwórcy polskiego Lords of the Fallen.

Premiera gry zaplanowana jest na 2019 rok, ale dokładnego terminu debiutu nie podano. Tytuł zmierza na PC oraz bliżej niesprecyzowane konsole - zapewne PS4 i Xbox One.

Zawierucha w mieście

Na razie nie ujawniono zbyt wielu szczegółów na temat projektu. Twórcy obiecują jednak, że podstawowe założenia nie ulegną większym zmianom względem poprzednich części. Produkcja zaoferuje więc rozgrywkę w stylu Dark Souls oraz wymagający system walki z możliwością celowania w konkretne części ciała wrogów.

Akcję osadzono w nowym obszarze - zniszczonym mieście. Autorzy przygotowują „większe i ambitniejsze” lokacje, co jest możliwe, dzięki zastosowaniu ulepszonego silnika.

Gracze mogą też liczyć na „brutalniejsze i bardziej taktyczne” starcia z oponentami. Do tego więcej zdolności, broni, implantów i dronów.

Na razie opublikowano jedynie niewiele zdradzającą grafikę koncepcyjną. Ilustracja przedstawia miasto, nad którym unosi się tajemniczy obiekt, a wokół szaleje wiatr. Niecodziennemu zjawisku przygląda się postać, która zapewne jest głównym bohaterem gry.

Zobacz na YouTube

Wydana w maju ubiegłego roku pierwsza część The Surge stawia na starcia z pojedynczymi przeciwnikami. System walki pozwala celować w wybrane części ciała przeciwnika. Dzięki temu możemy na przykład zaatakować niechronione pancerzem fragmenty, zadając dodatkowe obrażenia.

Jest też możliwość tworzenia własnych przedmiotów. Kolejne zabawki Warren - główny bohater - może produkować w specjalnych bazach operacyjnych, wykorzystując zgromadzone wcześniej elementy pokonanych robotów.

„Futurystyczna gra akcji wzorowana na serii Souls. Bossowie wymagają cierpliwości, ale nie frustrują, a walka niezmiennie bawi” - głosi nasza recenzja The Surge.

Read this next