Sequele, które nigdy nie powstały
Ciąg dalszy nie nastąpił.
Fallout 3
Obecność tej pozycji może dziwić - w końcu Fallout 3 ukazał się w 2008 roku, odnosząc kasowy sukces, który pociągnął za sobą jeszcze jedną odsłonę - Fallout: New New Vegas. Coraz głośniej mówi się te o tym, że najbliższe targi E3 przyniosą zapowiedź części czwartej. Jednak należy pamiętać, że trzecia część Fallouta nie jest tą, którą w planach mieli twórcy „dwójki”.
Pierwsze dwie części sagi Fallout opowiadają historię Samotnego Wędrowca i jego potomka - Wybrańca. Akcja tych gier toczy się kilkaset lat po atomowej zagładzie obejmującej cały świat. Gracz zwiedza pozostałości Kalifornii, starając się zapewnić przetrwanie swoim pobratymcom, jednocześnie odpierając zagrożenie ze strony mutantów (w części pierwszej) i pragnących władzy nad światem organizacji (w części drugiej).
Ich twórcy, studio Black Isle, po sukcesie dwójki rozpoczęli prace nad częścią trzecią, roboczo nazywaną Van Buren. Gra miała rozwijać wątki z „dwójki”, ukazując konflikt pomiędzy strażnikami dawnej technologii, Bractwem Stali, a nową siłą na Pustkowiach - Republiką Nowej Kalifornii.
Gracz miał wcielić się w Więźnia, wplątanego w starcie dwóch potęg. Podobnie jak w poprzednikach, tak i tym razem główną zaletą Fallouta miał być nieliniowy scenariusz i realny wpływ na wynik wojny.
Projekt Van Buren od początku prześladował zły los. Black Isle na wskutek konfliktu z wydawcą traciło najbardziej utalentowanych pracowników, a pozostali zostali podzieleni na mniejsze zespoły, oddelegowane do prac nad innymi tytułami. Seria złych decyzji ze strony Titus Software, zarządzającej Interplay w ostatecznym rozrachunku doprowadziła do porzucenia projektu. Prawa do marki zostały wykupione przez Bethesdę, która miała własny pomysł na kształt trzeciej odsłony serii.
Wiele z pomysłów, mających znaleźć się w Van Burenie, ostatecznie trafiło do New Vegas, stworzonego przez Obsidian Entertainment - studia, w którym znaleźli się byli pracownicy Black Isle. Zdawałoby się, że los „oryginalnego” Fallouta 3 jest przesądzony. Jednak o projekcie można wciąż mówić w czasie teraźniejszym, a to dzięki grupie fanów, starających się odtworzyć grę na podstawie ujawnionych zapisków developerskich. Całość ma działać na zmodyfikowanym silniku Fallouta 2 i ukazać się jeszcze w tym roku. Pozostaje jedynie uchylić kapelusza przed tak oddaną społecznością.
Zobacz kolejną grę na następnej stronie.
