Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

AC Origins vs Wiedźmin 3 - Geralt w kapturze

Podobieństwa i różnice.

3. Detektyw Bayek i szósty zmysł

Specjalny „Wzrok orła” do podkreślania interesujących obiektów w lokacjach seria Assassin's Creed wprowadziła już ponad dziesięć lat temu, w pierwszej części cyklu. AC: Unity dodało także zagadki kryminalne do rozwiązania, ze zbieraniem wskazówek i przesłuchiwaniem świadków. Tymczasem w Origins twórcy idą znacznie dalej, najpewniej zainspirowani Wiedźminem 3 - wiele zadań pobocznych bazuje na korzystaniu ze zmysłu intuicji, podświetlaniu i znajdowaniu kluczowych obiektów. Oczywiście, wszystko komentowane jest w odpowiedni sposób przez Bayeka.

Niektórzy gracze krytykowali Wiedźmina 3 za to, że większość - jeśli nie wszystkie - misje wymagały wciśnięcia przycisku odpowiedzialnego za „wiedźmiński zmysł”, który podkreślał ważne miejsca na czerwono. Geralt mógł w ten sposób podążać za śladami czy też podejść do przedmiotu i wygłosić krótki komentarz.

To samo robi teraz Bayek, już nie tylko w opcjonalnych misjach z zagadkami kryminalnymi. Ślady badamy także w toku głównej kampanii fabularnej, o pobocznych zadaniach nie wspominając. Niekiedy trzeba nawet zanurkować pod wodę czy przebić się przez ścianę.

Detektyw Bayek na tropie

Kolejna ciekawostka? Przejdź na następną stronę.