Ubisoft pokazuje gameplay Skull and Bones, a gracze znów narzekają

Ubisoft opublikował nowy gameplay z dopiero co opóźnionego Skull and Bones. Nawet mimo silnych starań twórców, obszerny materiał nie zrobił wrażenia na graczach.

Zgodnie z zapowiedzią odbył się długi pokaz rozgrywki ze Skull and Bones. W trakcie prezentacji pokazano fundamentalne elementy pirackiej produkcji, a więc model sterowania okrętem oraz walkę na morzu. Poznaliśmy też szczegóły tła fabularnego, choć przypomnijmy, że historia ma pełnić w grze rolę drugoplanową.

Niestety, sam gameplay nie sprostał oczekiwaniom fanów. Materiał zebrał w większości negatywne oceny, a w komentarzach nieustannie przewijają się krytyczne opinie na temat ogólnego wyglądu gry. Nie brak porównań do Sea of Thieves lub nawet Assassin’s Creed 4: Black Flag, które - zdaniem wielu - prezentują się lepiej od nowej produkcji Ubisoftu.

„Chciałbym zagrać w grę o piratach. Poznać opowieść pełną interesujących postaci, statków, walki, eksploracji i szukania skarbów. W stylu Red Dead Redemption 2, tylko o piratach. Ale to wygląda jak tanie MMO, które ma zarabiać na mikrotransakcjach” - krytykuje jeden z komentujących.

„Wow, to wygląda jak Black Flag, ale bez tych wszystkich pirackich elementów, które uczyniły grę zabawną” - czytamy dalej. „W tym roku grałem sporo w Sea of Thieves. Wygląda na to, że w przyszłości wciąż będę grał dużo w Sea of Thieves” - szydzi użytkownik Reddita.

W komentarzach nie brak również słów współczucia dla deweloperów, którzy pracują nad grą. Nie jest tajemnicą, że Ubisoft znajduje się aktualnie w trudnej sytuacji, a problemy finansowe firmy oraz kolejne przesunięcie premiery z pewnością nie wpłynęły pozytywnie na morale zespołu.

Przypomnijmy bowiem, że Skull and Bones zaliczyło już szóste opóźnienie. Pierwotnie wydanie produkcji planowano na drugą połowę 2018 roku, jednak niekończące się problemy w pracy singapurskiego zespołu zmusiły studio do regularnego odsuwania premiery w czasie. Aktualny termin debiutu gry pozostaje nieznany.