Premiera nowego Call of Duty przełoży się podobno na zmiany w strukturze Game Passa

Xbox zdecyduje się na zmiany w strukturze abonamentu Game Pass wraz z premierą tegorocznego Call of Duty - wynika z nieoficjalnych informacji.

Dziennik Wall Street Journal podał w ubiegłym tygodniu, że firma szykuje rzekomo sporą rewolucję w świecie słynnego cyklu strzelanek, ponieważ chce udostępnić tytuł w subskrypcji już w dniu premiery.

To byłby pierwszy taki przypadek w historii cyklu, realizowany oczywiście dzięki temu, że Activision Blizzard jest teraz własnością Microsoftu. To oznaczałoby także, że dostęp do jednej z największych produkcji tego roku otrzymamy już za 39,99 zł miesięcznie, a być może jeszcze taniej - nadal obowiązuje promocja dla nowych użytkowników, z pierwszym miesiącem za 4 zł.

Ta ostatnia oferta może jednak zniknąć do czasu wydania Call of Duty. Wiarygodny i dobrze znany w świecie gier insider „Shinobi602” - na co dzień pracownik studia Wushu - przyznał na forum ResetEra, że wraz z wydaniem strzelanki szykują się zmiany w strukturze abonamentu.

Jeden z użytkowników zastanawiał się bowiem, czy wraz z tak znaczącym dodatkiem cena subskrypcji przypadkiem nie wzrośnie. „Z pewnością chcą, by nowi użytkownicy rejestrowali się już w nowej cenie i prawdopodobnie zreorganizują poziomy usługi, by całość była mniej zagmatwana niż teraz” - napisał.

Wpis o takiej treści skomentował właśnie „Shinobi602”, który odparł w skrócie i bez wdawania się w szczegóły: „Tak, będą zmiany”. Nie podał niestety żadnych innych szczegółów, co tylko spotęgowało spekulacje. Czy Call of Duty dostanie własny „poziom” abonamentu, z dodatkową opłatą? To tylko skomplikowałoby ofertę.

Sama perspektywa obecności strzelanki w ofercie już podczas procesu przejmowania Activision przez Microsoft była znaczącą kością niezgody. Sony argumentowało, że obecność takiego hitu w subskrypcji będzie nieuczciwą przewagą dla głównego konkurenta.

Szczegóły poznamy zapewne już 9 czerwca, podczas imprezy Xbox Games Showcase. Zaraz po tym wydarzeniu odbędzie się bowiem specjalna prezentacja poświęcona tylko jednemu tytułowi i wszystko wskazuje na to, że mowa właśnie o tegorocznym Call of Duty.