Skip to main content

Zamów kolekcjonerski ALMANACH i odbierz darmową grę na GOG

Odkryj gatunek gier przygodowych, które oczarowały świat.

Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Nawet CD Projekt komentuje plany Xbox. „To nie moje zmartwienie”

Liczy się swoboda wyboru.

Microsoft ma w przyszłym tygodniu zaprezentować nową „strategię biznesową”, a w nieoficjalnych doniesieniach dużo mówi się o tym, że będzie to przejście na multiplatformowy model działalności i publikowanie gier na PlayStaiton 5. Głos w dyskusji zabrał nawet CD Projekt.

„Te wszystkie plotki i rozmowy o wyłączności/multiplatformowości w branży sprawiają, że cieszę się, że to nie moje zmartwienie - napisał Michał Nowakowski, jeden z dyrektorów generalnych polskiego studia. „Gry CDPR są i pozostaną dostępne bez względu na platformę. Kochamy fakt, że podobają wam się gry, które tworzymy. Wybór miejsca zabawy należy do was”.

Ci bardziej złośliwi komentujący szybko przypomnieli menedżerowi, że pierwszy Wiedźmin pozostaje dostępny wyłącznie na PC, a w „dwójkę” nie zagramy na PlayStation. Ten odparł, że celowo użył czasu teraźniejszego i przyszłego, a nie przeszłego.

Gdzie ta wersja PS3?Zobacz na YouTube

„W czasach W2 nie było nas stać na wspieranie większej liczby platform” - wyjaśnił. W latach 2008-2010 walczyliśmy o finansowe przetrwanie. Nawet wydanie X360 ukazało się rok po PC, a platformę wybrano ze względu na finanse i łatwość produkcji w porównaniu z PS3”.

„W1 na PC to było wszystko, na co było nas stać w 2007 roku” - dodał Nowakowski w kontekście pierwszej gry studia. „Z pewnością staraliśmy się przenieść go wtedy na konsole. W rezultacie niemal zbankrutowaliśmy i musieliśmy porzucić pomysł, by przetrwać i kontynuować działalność”.

Dzisiaj CD Projekt znajduje się oczywiście w dużo lepszej sytuacji i może pozwolić sobie na tworzenie gier na dowolne platformy. Tymczasem problemy firmy z okresu 2007-2010 są dobrze udokumentowane i poskutkowały między innymi zamknięciem oddziałów w Czechach i na Węgrzech.

- Projekt konsolowego Wiedźmina 1, rozwijany przez studio WideScreen Games, nie wypalił. Deweloperzy z Francji po prostu sobie nie radzili i nie mówili nam prawdy przez wiele miesięcy, więc w to także utopiliśmy sporo pieniędzy - wspominał w 2014 roku Marcin Iwiński, współzałożyciel CD Projektu.

Read this next