Następne Call of Duty może zaskoczyć graczy otwartym światem
Ma to być nowy format dla serii.
Według niepotwierdzonych doniesień tegoroczna odsłona Call of Duty ma zawierać rewolucyjną dla serii kampanię dla pojedynczego gracza osadzoną w otwartym świecie. Co ciekawe źródła podają, że nie będzie to jednorazowy „eksperyment”, a nowy kierunek rozwoju także dla następnych gier z cyklu.
Jak informuje na łamach portalu Insider Gaming znany dziennikarz Tom Handerson, który dostarczał już wcześniej trafnych przecieków na temat gier z serii Call of Duty, w nadchodzącej kampanii gracze trafią na otwartą mapę, po której będą mogli się poruszać za pomocą pojazdów oraz systemu szybkiej podróży.
Leaker porównuje model rozgrywki do gier z serii Far Cry, jednocześnie zaznaczając, że liniowe misje, do jakich przyzwyczaiła nas seria, też się pojawią, chociaż nie wiadomo w jakiej liczbie. Ponadto mogliśmy się dowiedzieć, że także kolejna odsłona CoD - planowana na 2025 rok - będzie zawierała otwarty świat, chociaż podzielony na kilka oddzielnych lokacji bądź biomów.
Warto zauważyć, że już zeszłoroczne Modern Warfare 3 zawierało elementy gier z otwartym światem w postaci przebudowanego trybu Modern Warfare Zombies oraz tzw. Otwartych Misji Bojowych, dających graczom w kampanii nieco więcej wolności. Wszystkie jednak rozgrywały się na tej samej mapie Urzykistan, ewentualnie podzielonej na mniejsze sektory, podczas gdy nowa część powstaje od podstaw z myślą o dużej swobodzie poruszania się dla gracza.
Przypomnijmy, że za tegoroczną grę - prawdopodobnie noszącą tytuł Call of Duty Black Ops Gulf War - odpowiada studio Raven Software, podczas gdy Treyarch Games zajmie się zaprojektowaniem trybu multiplayer oraz Zombies. Według uzyskanych dotychczas informacji w produkcji powrócą postacie znane z poprzedniego Black Opsa, którzy będą częścią drużyny gracza.