Half-Life pobił rekord popularności na Steamie
Wystarczyło rozdać grę za darmo.
Niemal 35 tysięcy graczy jednocześnie włączyło wczoraj wieczorem Half-Life, co stanowi nowy rekord produkcji - przynajmniej od czasu, gdy na Steamie zaczęto zbierać takie dane.
Wynik związany jest z obchodami 25. rocznicy wydania produkcji. Największy wpływ na liczbę użytkowników ma z całą pewnością fakt, że Valve postanowiło udostępnić tytuł za darmo dla wszystkich zainteresowanych. Nie obyło się bez pewnych trudności i promocję musiano startować dwa razy, lecz teraz wszystko już działa i klasyk można odebrać do 20 listopada.
Ostatni „odpłatny” szczyt wynosił ponad 12,3 tys. graczy, co zanotowano w sierpniu 2022 roku. Wtedy także pomogła akcja specjalna, ale zorganizowana przez samych fanów.
Teraz legendarny Half-Life otrzymał też sporą aktualizację. Gra doczekała się poprawnego skalowania interfejsu z rozdzielczością, dzięki czemu ikony na ekranie będą w końcu widoczne. Przywrócono oryginalne intro oraz menu główne, dodano nowe postacie i mapy do trybu multiplayer, a także usunięto sporo błędów liczących ponad dwie dekady.
Jednocześnie Valve opublikowało obszerny materiał dokumentalny, zbierający twórców oryginału po latach. Z filmu dowiadujemy się między innymi, że wszystkie tekstury w produkcji przygotowała jedna osoba, a prace nad kultowym łomem obejmowały między innymi bieganie po biurze z prawdziwym narzędziem tego typu w rękach.
Half-Life zadebiutował w 1998 roku. Strzelanka była nowatorska pod względem prowadzenia narracji oraz podejścia do fabuły w grach FPS ogólnie - w tamtym czasie historia w strzelankach miała nierzadko marginalne znaczenie. Tytuł doczekał się trzech dodatków: Blue Shift, Opposing Force oraz kooperacyjny Decay, z czego ten ostatni był ekskluzywnym bonusem dla wersji PlayStation 2.