Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Gracze chcą Days Gone 2 - lawina komentarzy i próśb do Sony

Jest też petycja.

  • Społeczność fanów Days Gone stara się pokazać Sony, że jest zainteresowana sequelem
  • Komentarze pojawiają się pod oficjalnym zwiastunem i na Reddicie
  • Jest też internetowa petycja

W sieci wyraźnie wybrzmiewają głosy graczy, którzy starają się przekonać Sony do stworzenia drugiej części Days Gone. To reakcja na niedawny raport, zgodnie z którym wstępny projekt sequela nie znalazł zainteresowania u włodarzy japońskiej korporacji.

Wysoko oceniane komentarze pod opublikowanym wczoraj zwiastunem Days Gone na PC to właśnie prośby o pozwolenie na kontynuowanie serii. Pojawiły się wpisy takie jak:

Ta gra zasługuje na sequel.

Mam nadzieję, że Band Studio czyta te komentarze i widzi, jak ludzie doceniają ich pracę.

Ta gra potrzebuje sequela. Ma potencjał na całą serię, a nie pojedynczy tytuł.

Niedoceniona gra. Pozwólcie Bend stworzyć sequel, proszę!

Ta gra potrzebuje własnego uniwersum. Domagamy się sequela.

Days Gone wylądowało już w ulepszonej wydajności na PS5, a wkrótce trafi na PC

Powstała również cyfrowa petycja zatytułowana „Sprawmy, że Sony PlayStation zgodzi się na Days Gone 2”. W momencie pisania wiadomości wirtualny podpis złożyło prawie 20 tys. internautów.

Na dedykowanym Days Gone kanale na Reddicie również pojawiają się liczne wpisy mające pokazać twórcom - i samemu Sony - zainteresowanie potencjalną kontynuacją. Niektórzy gracze starają się jednak ostudzać nastroje - podkreślają, że odrzucenie projektu nie oznacza rezygnacji z serii, a Days Gone 2 może jeszcze powrócić, tylko nie w formie, którą Bend Studio przedstawiło pierwotnie osobom decyzyjnym.

Sony nie przedstawiło żadnych informacji o potencjalnym Days Gone 2, więc oficjalnie gra nie jest anulowana. W niedawnym wywiadzie były członek Bend Studio nie potwierdził, że projekt porzucono, ze względu na umowę o zachowaniu poufności. Zasugerował jednak, że zbyt niska sprzedaż i mieszane oceny „jedynki” miały kluczowy wpływ na decyzję wydawcy.

Read this next