Destiny 2 - pierwsze recenzje
Udany sequel.
Destiny 2 debiutuje już jutro - 6 września - na PS4 i Xbox One. Wybrani przedstawiciele zagranicznych serwisów zostali zaproszeni do siedziby Activision, by przetestować grę i wydać wstępną opinię, bez ostatecznych ocen.
Zgodnie z przewidywaniami oraz obietnicami Bungie, okazuje się, że kampania fabularna stoi na zauważalnie wyższym poziomie niż ta z oryginału czy dodatków. Autor z IGN podkreśla, że czuł się zmotywowany do wykonywania kolejnych misji, a główny wątek jest angażujący i sensowny.
Recenzentka z Gamespotu chwali zmodyfikowany system uzbrojenia i nowy podział na broń kinetyczną, energetyczną i ciężką. Zmiany zachęcają podobno do częstszego przełączania między różnymi pistoletami czy karabinami.
Jednocześnie Kallie Plagge zauważa, że - mimo szeregu zmian na lepsze - trudno patrzeć na Destiny 2 jak na pełnoprawny sequel, choć to bez wątpienia „znaczący krok naprzód”.
To właśnie modyfikacje formuły w niemal każdym aspekcie rozgrywki wydają się najważniejsze, jak pisze recenzent z serwisu Polygon, twierdząc, że kolejne godziny spędzone z sequelem jasno pokazują, jak nieprzemyślany na wielu polach był pierwowzór.
Zobacz także: Destiny 2 - Poradnik, Solucja
Autor z VG24/7 zaznacza też, że o ile już - po dwudziestu godzinach - uwielbia Destiny 2, to nie obyło się bez rozczarowań. Zawiodły go choćby Zagubione Sektory (Lost Sectors). Aktywność tego typu zawsze polega na dotarciu do mini-bossa liniową ścieżką, pokonaniu wroga i zabraniu skarbu, a zupełnie brakuje w tym aspekcie choćby odrobiny historii.
Naszą recenzję przedstawimy po odpowiednim zapoznaniu się z grą, a przede wszystkim z zawartością przeznaczoną dla tych, którzy osiągną maksymalny poziom doświadczenia. Wcześniej opublikujemy natomiast materiały wideo oraz dzienniki podsumowujące przygodę naszego Strażnika.