The Last of Us Part 1 oddaje hołd zmarłemu deweloperowi
„Był cudowną osobą”.
Studio Naughty Dog oddało hołd koledze, który zmarł podczas produkcji The Last of Us Part 1. W grze możemy natrafić na plakat z jego wizerunkiem.
Informację o umieszczeniu w grze nawiązania przekazał poprzez Twittera animator Robert Morrison: „Ciężko mi o tym pisać, ale to bardzo ważne. Daniel był producentem w dziale Visual Arts i zmarł podczas tworzenia gry. Naughty Dog sprawiło, że zostanie zapamiętany na zawsze. Był cudowną osobą. Udostępnijcie dalej ten post, aby więcej osób się o nim dowiedziało”.
This is hard for me to post. But something very special. Daniel was a producer at Visual Arts. He passed away during development of the game. Naughty Dog immortalized him here. He was a wonderful person. Please share so people can know his name. #PS5Share, #TheLastofUsPartI pic.twitter.com/GxoarYNRGe
— Robert Morrison (@RobertAnim8er) September 2, 2022
Pełne nazwisko zmarłego twórcy brzmi Daniel Kinnard. Podczas sekwencji w domu na farmie, gdy Joel poszukuje Ellie, możemy w jednym z pomieszczeń natrafić na plakat z wizerunkiem dewelopera, przedstawionym jako zawodnik fikcyjnej drużyny baseballowej Denver Skulls.