Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Testy beta strzelanki Superhot startują 31 lipca

20 poziomów z fabułą.

Trwają prace nad nietypową strzelanką Superhot od polskiego studia Blue Brick. Twórcy ogłosili w aktualizacji na Kickstarterze, że testy beta rozpoczną się 31 lipca.

W wersji próbnej znajdziemy 20 poziomów połączonych linią fabularną, a także „kilka” aren do swobodnej zabawy, modyfikatory rozgrywki oraz „małe niespodzianki”.

Dostęp zarezerwowany będzie dla osób, które wsparły produkcję kwotą co najmniej 40 dolarów (ok. 151 zł) podczas kampanii na Kickstarterze.

Twórcy opublikowali także najnowszy raport z prac. „Sporo wysiłków włożyliśmy w przygotowanie poziomów, tworząc różne lokacje dla naszej fabuły” - napisano w aktualizacji.

„Nasi wrogowie nie mają twarzy i głosu, więc musimy wykorzystywać wizualne wskazówki z otoczenia, by wesprzeć subtelną opowieść. Wszystko zaczyna zazębiać się całkiem sprawnie.”

Superhot powstało w ramach imprezy, podczas której deweloperzy mieli 7 dni na zaprojektowanie prostej strzelanki. Demo szybko przyciągnęło uwagę graczy i mediów branżowych na całym świecie, co przełożyło się na sukces zbiórki pieniędzy.

Pomysł na rozgrywkę jest dosyć nietypowy - czas płynie tylko wtedy, gdy główny bohater się porusza. Pozwala to w efektowny sposób unikać kul wroga. Twórcy zdecydowali się na minimalistyczną oprawę graficzną, w której dominują biel i szarość z czerwonymi akcentami.

Platformy docelowe to PC (Windows, Mac, Linux) oraz Xbox One. Premiera pod koniec roku.

Cover image for YouTube videoSUPERHOT E3 Teaser

Masz wolną chwilkę? Zobacz także:

Nie jesteś zalogowany!

Utwórz konto ReedPop, dołącz do naszej społeczności i uzyskaj dostęp do dodatkowych opcji!

W tym artykule

Superhot

PS4, Xbox One, PC, Mac, Nintendo Switch

Powiązane tematy
O autorze
Awatar Daniel Kłosiński

Daniel Kłosiński

News Editor

Daniel współpracuje z Eurogamer.pl od początku istnienia serwisu. Obecnie zajmuje się głównie wiadomościami i tłumaczeniami Digital Foundry.

Komentarze