Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Kultowa przygodówka Broken Sword dostanie kolejną część

Oraz remaster „jedynki”.

Licząca ponad 25 lat seria klasycznych gier przygodowych Broken Sword doczeka się kolejnej odsłony. Na targach Gamescom zapowiedziano bowiem Broken Sword: Parzival's Stone.

Gra nadal stawia na klasyczne podejście ze „wskazywaniem i klikaniem”, ręcznie rysowane tła z połączeniem trójwymiarowych obiektów, a także dobrze znany duet bohaterów: wracają George oraz Nico. Nie podano daty premiery, a tytuł zmierza na PC, urządzenia mobilne i bliżej nieokreślone konsole.

Co równie istotne, nowi gracze będą mogli wcześniej zapoznać się z pierwszą odsłoną cyklu, The Shadow of the Templars z 1996 roku. Klasyczna produkcja otrzyma bowiem remaster. Premiera na początku przyszłego roku, pod tytułem Broken Sword: Shadow of the Templars - Reforged.

Wracając do Parzival's Stone, zajmiemy się kolejną zagadką z przeszłości, obejmującą antyczny manuskrypt, przerażający spisek, średniowieczną przeszłość, skarb nazistów oraz... fizykę kwantową.

„Rywalizuj z bezwzględnymi przedsiębiorcami, skorumpowanymi agencjami rządowymi i globalnymi korporacjami energetycznymi, wartymi miliardy dolarów, które również chcą pokonać naszych bohaterów w osiągnięciu celu. George i Nico mogą być jedyną siłą, która powstrzyma świat przed zagładą” - głosi opis. Jak więc widać, w serii Broken Sword wszystko po staremu.

Ostatnia odsłona serii - The Serpent's Curse - ukazała się w 2014 roku, po udanej kampanii na Kickstarterze. Klasyczne gry przygodowe nie cieszą się dzisiaj popularnością tak dużą, jak w przeszłości, lecz nadal posiadają wierną grupę fanów - zwłaszcza słynne serie, na których wychowało się pokolenie graczy.

Opisywany cykl zapewne do takich należy. W Shadow of the Templars amerykański turysta George Stobbart przybywa do Europy, gdzie jest światkiem zamachu bombowego w Paryżu. Całość okazuje się związana z zakonem templariuszów, a do pomocy w rozwikłaniu spisku dołącza wkrótce lokalna dziennikarka, Nicole „Nico” Collard.

Read this next