Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

Biedni gracze jako NPC - ekspert od NFT maluje czarny obraz przyszłości

To coś gorszego od „farm złota”.

Ekspert w dziedzinie NFT przewiduje, że w przyszłości ubodzy będą pracować dla bogatych w grach online jako NPC wydobywający kryptowaluty i wykonujący poniżające zadania.

Wszystko zaczęło się od opartego na NFT klonu Minecrafta - Critterz. Pierwsi gracze zaczęli już zatrudniać innych w roli pracowników budowlanych. Jeden taki gracz o pseudonimie Big Chief uzbierał materiałów o wartości około 10 tysięcy dolarów, a następnie wynajął „zespół profesjonalnych budowniczych z Minecrafta” składający się głównie z filipińskich dzieci, które wyręczały „szefa” w zamian za udział w zyskach.

- Mam wiele dzieci, które grają dla mnie, a grają, ponieważ chcą zarobić dodatkowe pieniądze w kraju, który tak naprawdę je ogranicza - powiedział Big Chief.

Jego „pracownicy” zobowiązani byli do poświęcania 8 godzin dziennie na obowiązki w gildii. Ostatecznie, wzrost popularności Critterz przyczynił się do spadku wartości kryptowaluty $BLOCK używanej w grze zamiast prawdziwych pieniędzy z poziomu 85 centów w styczniu do zaledwie 3 centów w maju. Gra opustoszała, a Big Chief musiał zaprzestać „zatrudniania”.

Fiasko Critterz nie oznacza, że podobne sytuacje nie powtórzą się w przyszłości. Zdaniem Mikhaila Kossara, konsultanta ds. blockchainów, takich przypadków może być tylko więcej, a ubożsi gracze stanowiliby element tła i rozrywkę dla tych bardziej zamożnych.

- Dzięki taniej sile roboczej z krajów rozwijających się, możesz wykorzystywać ludzi z Filipin jako prawdziwych NPC w swojej grze - powiedział Kossar. - Może wykonywaliby prace dorywcze lub po prostu chodzili tam i z powrotem, łowili ryby, opowiadali historie, sprzedawali w sklepach… Wszystko jest naprawdę możliwe.

O ile zjawisko „farm złota” w grach MMO nie jest niczym nowym, o tyle wizja przedstawiona przez Kossara i przykład Big Chiefa sugerują, że bogatsi mogliby wykorzystywać biedniejszych dla własnej rozrywki, czerpiąc satysfakcję ze zlecania im poniżających zadań. Jak długo uwikłane w to będą prawdziwe pieniądze, tak długo znajdować się będą chetni do wejścia w każdą z tych ról.

Read this next