Skip to main content
Jeśli klikniesz link i dokonasz zakupu, możemy otrzymać małą prowizję. Zobacz politykę redakcyjną.

„Batman: Brave and the Bold” wciąż na wczesnym etapie prac. James Gunn ukrócił plotki

Efekt strajków w Hollywood.

Fani Batmana z utęsknieniem oczekują kolejnej produkcji z superbohaterem. Oprócz „The Batman 2: Part II” z Robertem Pattinsonem, zapowiedziano również „Batman: Brave and the Bold”. Wokół produkcji pojawiło się jednak w ostatnim czasie kilka plotek, więc nadzorca uniwersum i zarazem szef DC Studios - James Gunn - postanowił je sprostować.

Niektórzy widzowie sugerowali bowiem w mediach społecznościowych, że prace nad tytułem są na zaawansowanym poziomie, a casting na nowego Mrocznego Rycerza już się rozpoczął.

„Nie wiem, o czym mówisz, ale nie napisaliśmy jeszcze nawet scenariusza. W dodatku trwa strajk, więc nie, nie było żadnego castingu” - odpowiedział Gunn jednemu z fanów na Threads, zapytany o niedawne pogłoski.

„Batman: Brave and the Bold” zapowiedziano w lutym tego rokuZobacz na YouTube

Przypomnijmy, że strajk scenarzystów w Hollywood trwa od maja. W tak zwanym „międzyczasie” przyłączyli się do nich aktorzy, a demonstracje finalnie zablokowały większość planów zdjęciowych. Na domiar złego końca protestów nie widać. Istnieje nawet obawa, że potrwają do 2024 roku, więc na „Batman: Brave and the Bold” jeszcze sporo poczekamy.

Warto zauważyć, że produkcja powstaje w ramach „Rozdziału 1: Bogowie i potwory”. Za kamerą stanie Andy Muschietti, reżyser chociażby „Flasha”. Tytuł ma wprowadzić postać Człowieka-Nietoperza do nowej ery Filmowego Uniwersum DC. Tym razem jednak będziemy śledzić historię Damiana Wayne’a, syna Bruce’a, nazywanego przez Jamesa Gunna „małym sukinsynem”.

Read this next