Skip to main content

The Day Before to nie oszustwo - twierdzą deweloperzy. „Ludzie w końcu poznają prawdę”

Oby.

O The Day Before jest ostatnio dość głośno, a grę otacza coraz gęstsza atmosfera sceptycyzmu. Studio Fntastic odpiera jednak zarzuty o oszustwo. Deweloperzy twierdzą, że „kiedy gra zadebiutuje, ludzie wreszcie poznają prawdę”.

Rozumiemy, że niektórzy gracze, nie widząc pełnego obrazu, mogą mieć wątpliwości co do gry” - przyznało studio Fntastic w oświadczeniu przesłanym IGN. „Nasza cała uwaga zawsze skupiała się na samym produkcie. Tworzyliśmy grę przez cztery lata. Wszystkie te lata były pełne potu i krwi i dla wielu członków naszego zespołu nieprzyjemnie jest słyszeć takie oskarżenia” - dodaje zespół, mając oczywiście na myśli zarzuty o, posiłkując się anglicyzmem, scam.

Nie wzięliśmy od ludzi ani grosza: żadnego crowdfundingu, żadnych pre-orderów, żadnych darowizn. Gra jest w pełni finansowana przez Mytonę, jednego z największych wydawców mobilnych na świecie, który zgodnie z naszą umową sprawdzał build gry po osiągnięciu każdego kamienia milowego”.

Jeśli chodzi o podejrzane okoliczności przełożenia gry na listopad, Fntastic twierdzi, że studio i tak od pewnego czasu planowało przesunięcie premiery, więc ogłosiłoby je nawet jeśli w międzyczasie nie wynikłyby problemy z rejestracją znaku towarowego. Ogłoszeniu miał też towarzyszyć nowy 10-minutowy gameplay, ale wstrzymały go podobno wspomniane kłopoty prawne.

The Day Before pokazano jeszcze w 2021 roku i gra z miejsca zrobiła takie wrażenie na interneutach, że z czasem poszybowała na 1. miejsce światowej listy życzeń Steam. Produkcja miała zadebiutować w czerwcu 2022 roku, ale Fntastic znienacka ogłosiło, że przechodzi na Unreal Engine 5, przesuwając debiut o rok. Do tej premiery, jak już wiemy, również nie dojdzie i teraz czekamy na listopad.

Zobacz także